Agatko możliwe że są takie same... trudno - najwyżej jedną dam Teściowej
Aga - miejsce na róże - jak wyrwę fasolę (blisko świerka będą niskie okrywowe, a za nim różankę chcę) i za nimi do wyrwania też słoneczniczki te wysoookie, cokolwiek to jest



A słoneczniczki widać tu (zamiast nich będą róże)- zaglądają mi do okna w kuchni... na pierwszym planie suszę majeranek

Więcej ziół suszę

Rozmaryn, szałwię, majeranek - dla Teściów


I pomidorki wiszące pierwsze dojrzewają!


Wczorajsze zbiory - mniam! Jedna miseczka dla sąsiadów, bo sama jestem, a zamrażarka pełniutka...


I fasolka - przed:


Po (na ostatnich krzaczkach zostawiłam przejrzałą fasolkę na suche nasiona - za jakiś tydzień wyrwę do końca):




Aronia też wkrótce będzie

to jest chyba tymianek. Majeranek ma listki drobne, bardziej krągłe
http://ascgarden.pl/majeranek-origanum-majorana-ogrod-ziolowy-p-91.html

a tu tymianek:
http://czterylewerecewkuchni.blogspot.com/2012/05/tymianek.html

Z tym suszeniem to super sprawa! Też tak zrobię

Magnolio - jasne że tak! dzięki, zawsze je mylę...
Aga - świeże zioła jakoś niespecjalnie u nas "idą" - zawsze zapominam.. za to zimą suszone - torebki ciągle puste Chyba inne rzeczy jemy, więcej mięsa zimą, które trzeba doprawić...

Chyba masz rację! Zimą więcej doprawiamy.

Karolina a masz cząber? Tylko taki wieloletni, nie jednoroczny. To tez jest super do duszonych warzyw, mięs, a nawet jajecznicy z kiełbachą ( przestaje byc taka ciężka)

Wyjątkiem jest tylko bazylia - tę świeżą dodaję - do mozarelli i pomidorków - mniam! i nie suszę, bo nie ma czego

Chyba gorąco na dworze, a Młoda wraca z Dziadkami... mam nadzieję klimę włączyli, bo z Teściem to różnie bywa...

magnolia napisał(a)

Karolina a masz cząber? Tylko taki wieloletni, nie jednoroczny. To tez jest super do duszonych warzyw, mięs, a nawet jajecznicy z kiełbachą ( przestaje byc taka ciężka)

Hej,
nie, nie mam, nawet nie wiem jak wygląda... suszonego nie używam więc nie szukałam roślinki Ale w takim razie poszukam

Od sąsiadki dostałam taką mega pierwuszkę, zapomniałam co to jest... hmm... WIELKIE rosnie...

lubczyk?