Myślisz, że takie drobne przymrozki mogą zaszkodzić marchwi i buraczkom? U mnie jeszcze w gruncie i planowałam wykopać pod koniec miesiąca. W ziemi jeszcze seler, pietruszka i por.
Grembosiu podobno najbardziej podatne na przymrozki są selery; u mnie też pory jeszcze w gruncie, ale marchew i buraki już wykopałam - czytałam że później atakuje marchew marchwianka topolowa czy coś w tym stylu - robalek który wygryza korytarze w marchewce, taki biały nalot zostawia. Miałam to w ub roku dlatego w tym kopałam wcześniej. Nie powinny zmarznąć w gruncie, przecież tak zimno nie było...
Nieszka - pelargonie... hmm.. nie mam doświadczenia, może akurat się uratowały??
Karola, byłaś w Kliczkowie! To jest "moje" miejsce (ten basenik z widokiem na park). Uwielbiam lasy dookoła i te wsie (zabudowa) są bajeczne. I Bolesławiec i Goerlitz blisko.
Zakupy bazarkowe udane, a kosz dla Małej (wstaje przed szóstą?) wymarzony.
PS U mnie zimno może być, byle jasno - jestem jak ćma.
To powiem jeszcze dowcip z Trójki: przychodzi facet do lekarza i mówi "panie doktorze jestem ćmą" a lekarz mówi "pan powinien pójść do psychiatry". A mężczyzna na to "ale u pana się świeciło".
Ha!
Hej Ewo!
Byłam, cudnie tam jest! Pierwszy i mam nadzieję nie ostatni raz! Zakochałam się w okolicy, te wsie jak sprzed wojny, wszystko zadbane, czyściutkie.. cudo!!
Młoda tylko wczoraj przed 6tą wstała, normalnie w tygodniu trzeba ją budzić o 7mej. Chyba już ją coś brało, dzisiaj siedzimy w domu... Kosz bardzo fajny, już wypełniony po brzegi maskotkami
Dowcip o ćmie super, ale przyznam że musiałam 2x czytać Dobrze że dzisiaj piątek!
Hej ,ale miałaś fajny wypoczynek ,zakupy koszowe fajne ,uwielbiam wiklinę.Ja dziś byłam na giełdzie ,kupiłam 20 wrzosów i kilka koszyków wiklinowych na poniedziałkowy dzień nauczyciela.
U mnie też pomroziło szczególnie nasturcje.
Karola w Kraku ,wrzosy po 2,3 .Też miałam jechać jutro ale pan od tynków się zapowiedział na jutro ,ale i tak dobrze wyszło bo córa sobie przypomniała,że jej przyjaciółka szkolna która ma na razie nauczanie u siebie w domu ,jest po wypadku ,ma w niedziele urodziny ,to od razu drobiazg jej kupiłam drewnianą doniczkę z napisem Flowers ,wrzosa i drewniane serce.