Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

bociek 19:02, 08 lis 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Jejku, jeszcze sadzisz??? Ja odpuscilam, nie mam kiedy, wracam do domu ciemno, wyjezdzam ciemno, w sobote gonitwa w domu, a w niedziele niby moglabym, ale sasiedzi na pewno przestaliby mi odpowiadac na "dzien dobry" Malz w sobote koszenie robil po ciemku, bo nie zdazyl. Wyobrazacie sobie co sie na wsi dzialo Wole nie ryzykowac wytykania palcami

Ja nawet cebulek nie mam, dopiero dzisiaj wyslane, a zamawialam ponad tydzien temu. Wiecie jak mnie nosi? Juz powinny byc wsadzone A u Ciebie prosze, szal cebulowy....

A w ogole to czy moge je trzymac w garazu przez zime w doniczkach? Nie zaczna mi wschodzic na Boze Narodzenie?
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
popcorn 08:48, 09 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Elu - ja też się cieszę, na wiosnę te bluszczyki podsypię nawozem, niech rosną i zasłaniają ten paskudny betonowy płot

Boćku - ja swoje wsadziłam w doniczki i zakopałam w miejsca pomiędzy różami i bylinami które późno na wiosnę startują, tak że krawędź doniczki (chyba ich z 10 wyszło jest na poziomie gruntu. Rada Sebka, bardzo dobra Część mam też w 2 donicach w garażu, stoją na styropianie. Ale garaż mam nieogrzewany. W ogrzewanym chyba nie bardzo - rzeczywiście mogą wcześnie kiełkować?

Ja tam się wsią nie przejmuję, w niedzielę też pracuję - kiedy w tygodniu mam dużo pracy. Staram się to robić krótko i w miarę możliwości za domem, ale nie zawsze wychodzi Eee tam, niech gadają, co mnie to interesuje. Nie wiem co oni w te niedziele robią, rano do kościoła a potem leżą na kanapie? Mnie roznosi, za dużo wolnego czasu...

Spytaj sprzedającego gdzie cebulki, ja wczoraj rozpoczęłam jeden spór na alle - kupiłam i zapłaciłam 22go października, towaru do dzisiaj nie ma...

Dzisiaj jak wygospodaruję chwilkę skończę obwódkę bukszpanową - zawijasek wokół morwy. 7 sadzonek powinno starczyć.

W sobotę jesteśmy w Wawie, w centruk Kopernik - ktoś chętny?
____________________
Mój nowy ogródek
shrekol 18:07, 09 lis 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Z tą praca w niedziele to wszystko zależy co się robi ja chodząc zawsze coś tam poobrywam..... ale mam takich dwie działki dalej nowych lokatorów, że ostatnio to już mnie zdenerwowali w sobote chodzili i nic nie robili niedziela godzina 8 a u nich ciecie szlifierką kontową później spawanie rozwieszanie prania i tak całą niedzielę !!!!!!!!!!! Wiem, że wolnoć tomku w swoim domku ale jest to bardzo irytujące i takim to się dzień dobry nie powinno mówić i wytykać ich palcami
____________________
popcorn 18:16, 09 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Przemku,
chodzi o to by nie przeszkadzać sąsiadom, w końcu niedziela to dzień odpoczynku od pracy. I tak w bloku staraliśmy się nie hałasować, to samo na działce.
Naturalnie żadne prace typu szlifierki kątowe, wykopki itp nie wchodzą w grę, bez przesady
Ale sadzę w niedziele, a co pranie też mi się zdarza robić, nawet często, ale wieszam w domu i suszarkę na balkon. Pranie Ci przeszkadza??

pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
shrekol 18:23, 09 lis 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Karolino ja też coś porobie w ogródku, ale tak jak piszesz są to prace które innym nie przeszkadzają a nie hałasowanie stukanie pukanie itp....... a oni w sobotę "leżą" a w niedziele...... widzisz Ty pranie chowasz a oni obwieszają całą działkę.......i to mi tam rybka bardziej te hałasy człowiek chce usiąść poczytać w ciszy wypić kawe a tu od samego rana.......
____________________
marzena 18:26, 09 lis 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Karolina, dokładnie tak samo myślę jak Ty !
i też bez względu na na dzień tygodnia robię to, co uważam za stosowne ( owszem, nie przeszkadzając sąsiadom... - ale oni mieszkają ponad 0,5 km ode mnie
____________________
marzena O....!
shrekol 18:28, 09 lis 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Ale dosyć nudnych tematów durnych sąsiadów, ale poszalałaś z cebulami, ja jeszcze dosadziłem troche tulipanów i krokusów zobaczymy ile mi nornice zjedzą bo coś widzę, że chyba zaczeły odwiedzać mnie gdzie mogłem poupychałem w koszyki
____________________
shrekol 18:30, 09 lis 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
No właśnie Marzenko a te hałasy u mnie 30m ....
____________________
marzena 18:38, 09 lis 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Przemek, no oczywiście... kiedyś w końcu człowiek chce mieć trochę spokoju u siebie
____________________
marzena O....!
Pszczelarnia 18:42, 09 lis 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Mam podobnie jak Przemek i "szmaty" wiszące u sąsiadów non stop na trzepakach w ogrodach, nawet w wielkie odświętne Święta mnie denerwują. Choć widzę je z daleka. I powiem Wam, że to nie są zapracowane osoby ale osoby ze zdrowiem rentowym albo wieku przedemerytalnym. Oraz gospodynie domowe. . Inaczej z pewnością wygląda suszarka na balkonie albo stojąca z boczku na tarasie. Ale wybaczcie, nie jestem w stanie znieść porozwieszanych na widoku publicznym elementów garderoby.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies