Musisz musisz i to szybko....nie wiem ile w tym prawdy,ale kiedys w tv mówili że jak sie zacznie ze słoninka to nieprzerwanie trzeba wieszać,sikorki tak się do gotowca przyzwyczjaja i wiedzą że zawsze tu maja am że jak zabraknie to z głodu padają ...trzebaby Bogdzi zapytać.

Wysłałam Ci maila. a nawet 2
pozdrawiam

Dzięki za maile! Będę piekła
Słoninkę zakupię w dniu dzisiejszym Wczoraj z Młodą do dentysty i na poczcie, na zakupy nie miałam już siły Dzisiaj nadrobię

pozdrawiam!!

Ledwo wyzdrowiała, wczoraj nie przeszkodziło jej to szaleń przed wejściem do auta...

Nic jej nie będzie,jest ciepło ubrana

Tylko dlatego pozwoliłam na to szaleństwo Jeszcze tydzień temu skakała z rozpędu do rowu przed domem, wypełnionego śniegiem. Teraz rów wypełniony, na nim góra śniegu wyższa od Młodej

pozdrawiam!

Dostałam wirusa, mnoży się dzielnie, ledwo żyję.. dobrze że ilość pracy nie taka wielka do ogarnięcia. Takiej nocy dawno nie miałam, na przemian się ubierałam i przykrywałam żeby potem się rozebrać.. ledwo doszłam do kuchni po leki.. M dzisiaj zawiózł Młode do przedszkola.

Okazuje się że od września Młoda idzie jednak do szkoły, więc wożenie się skończy Będzie ją odbierał szkolny autobus. Okazuje się że mają w szkole grupę zerową, którą będzie prowadzić ta sama nauczycielka do 3ciej klasy włącznie. Więc gdyby Młoda nie poszła teraz, to w pierwszej klasie byłaby na doczepkę do grupy która już razem pracuje od przynajmniej roku... trudno... lubię to nasze przedszkole, sporo zajęć dodatkowych, angielski... mam nadzieję tu też będzie dobrze

Toć to już sześciolatka!
Myślałaś, że będzie 10 lat do przedszkola chodziła? Żal mamusię ogarnia?
No niestety....szybko te nasze dziecioki rosną

Kuruj się!
Ja też na pigułach...ale na szczęście tylko gardło zawalone.

Popcarol, jestem przekonana, że zerówka w szkole jest lepsza niż w przedszkolu. Oczywiście zakładam, że szkoła jest świetnie przygotowana do zerówek... a róznie z tym jeszcze bywa. Moim zdaniem najważniejsze jest to, że w zerówce pomału, naturalnie dzieci wdrażają się w rygor szkolny, ot chociażby 45minut w ławce.

Justynko tak, jasne, ale miała jeszcze rok chodzić do tego przedszkola, wszystko ustalone, ja i Młoda przyzwyczajona.. nie lubię jak mi plany coś zmienia... mam nazwisko nauczycielki która ich będzie miała, chcę się z nią umówić może na przyszły tydzień, jak się lepiej będę czuła...

Toszka - Właśnie nie wiem jak to wygląda, pojadę zobaczyć...ale chyba ma to sens - ta podstawówka jest mała, mało dzieci, no i to o czym piszesz. A przedszkole do którego chodzi jest największe w mieście, ponad 300 dzieci...
zobaczymy. Będzie dobrze, musi być!

To pojedź teraz jako cichociemna i incognito popodglądaj jak to wygląda. W dobrych szkołach zerówki mają oddzielne przerwy niz reszta szkoły