Alinko - gość od cięcia blach się nie odzywa, więc chyba M mi zrobi drewniane - i tyle... cóż...
Dobrze że z Twoim siostrzeńcem tak się stało - ale chyba przy dostawie płacił, skoro tak się udało? Cegła? nieźle
Aniu - zawzięłam się. Udało się, więc może wezmę się jeszcze za ubiegłoroczną utratę 300 zł. Nie wpadłam wtedy na to że policja może zadziałać! Chciałam gościa oddać do windykacji, ale żadna firma nie chciała się zająć tak małą wartością

Wiosną kupię jeszcze 1-2 jabłonki i zasadzę w donicach, zobaczymy co z nich wyprowadzę
Miłego dnia!!