Karola zapuszczę po stronie zewnętrznej jakąś bejcą czy drewno chromem ,muszę też pomalować drewutnię i kompostownik ,2 skrzynie po jednym sezonie ,nie zmieniły wyglądu a , są nie zapuszczone ,wcześniej sezon leżały pod gołym niebem po budowie no ale to grube dechy 32mm.

Karola, u Ciebie zawsze dynamicznie i energetycznie! Plan i działanie w warzywniku godne podziwu. Bardzo oryginalnie i nietuzinkowo. Widzę, że grono "złomiarzy" się powiększa. My regularnie wywozimy na złom różne rzeczy. Raz wywiozłam nogi od tzw. grilla, bo nie umiałam ich przyporządkować do żadnego narzędzia używanego przeze mnie.
Ja szukam żardiniery. W "najgorszym razie" wystarczą nogi od Singera.

Ewo, też szukam nóg od maszyny ,chcę sobie z nich zrobić toaletkę w sypialni z wiklinowym fotelem.

Hej Ewo, Renatko!
jak gość się nie podejmie, to nie będę miała wyjścia i mi M zrobi z drewna te skrzynie... ale metalowe są ładniejsze
Na złomie fajne rzeczy można wypatrzeć, tylko trzeba mieć M który chciałby coś z tego zrobić - mój nie chce
Nogi od maszyny u nas do kupienia bez problemu, po 80 zł/szt, do wyboru kilkanaście stało... zapraszam!

Mój M uwielbia takie miejsca

Aga - to by się nie dogadali pozdrawiam!

Ale może z Tobą by się lepiej dogadał, bo ja go trochę ścigam.

MÓJ lubi dzióbać ,składa ,klei modele papierowe statków powietrznych oraz morskich ,lubi dzióbać w drewnie w metalu mniej ,od spawania to mój tato .

hehe Aga - prędzej ze mną by się dogadał, lubię wyszukiwać "perełki" tam gdzie mało kto szuka
Renatko - zazdroszczę zdolności i chęci M...

poniedziałek! brr... na szczęście już po południu

miłego!

Może jutro dostanę ofertę od firmy od cięcia blach. Czekam! I na wiosnę czekam

Posiałam parę dni temu kwiatki, na razie nic nie kiełkuje. Jeszcze.

Znowu - po drodze po Młodą wstąpiłam do biedrony. Ciemierniki nadal nie przecenione, a coraz marniejsze Dzwoniłam wcześniej na infolinię, ale nie umieli mi nic powiedzieć. W sklepie to samo. Codziennie rano dostają decyzje dotyczące przecen z lokalnych centrów dystrybucyjnych... ech, jutro znowu wpadnę prawie jak stały klient, tyle że nic nie kupuję, zerkam na kwiatki i wychodzę hehe masakra

Jutro idę zeznawać na policję w sprawie baby spod Słupska, która zgarnęła moje 150 zł i nie wysłała zabawki na urodziny Młodej ech... pewnie szkoda czasu, ale przynajmniej nie odpuszczam... wysłałam jej z 10 maili dzisiaj i parę sms-ów, zero odzewu...