Karolina, sprawdzałaś dziś pogodę. Z niedzieli na poniedziałek u mnie może być przymrozek. Też miałam sadzić dziś "na stałe" pod folię, ale się wstrzymam i jeszcze na tą nockę schowam do domu.
Kiedy Ty wyjeżdżasz? W środę?

Hej Aga! Wyjeżdżamy jutro. Albo wsadzę albo mi padną w domu - ostatnio podlewałam codziennie bo za małe doniczki - zresztą już wsadziłam Najwyżej nie uchylę pleksy, tylko będzie na stałe zamknięta, te kilka dni wytrzymają. Nie sprawdzałam prognozy pogody, to znaczy sprawdzałam, ale dla Londynu A jak padną, trudno, kupię na targu najwyżej nie pierwszy raz zwykle wyjeżdżamy na majówkę i zwykle jest przymrozek Choć po wczorajszym 27 stopni wydawało mi się to mało prawdopodobne... no ale nic to.

Trudno, co ma być to będzie

U nas pada Posiałam pod pleksą ogórki. Teraz ogarnianie domu, pakowanko itp

No to rzeczywiście w domu nie ma sensu zostawiać. Może będzie dobrze.

Byłam dziś na targach roślin w Starym Polu , było kilka osób z O ,ale spotkałam się tylko z Anią (ana -wu ) , była Gosia z Kubusiowa , Ania -monte .
Pogoda okropna -zimno !!! , ale zakupy rozgrzały mnie do czerwoności , kupiłam mega duże bukszpany za parę groszy ,hortensje "grandiflora " , sporo ziół do mojego zielnika i kilka " popierdułek ".

Mina mojego M na widok zakupów biedak musiał to nosić do auta .
Dużo sadzenia mnie czeka, no i dobrze nich się coś dzieje


pozdrawiam E

Karolinko w zeszłym roku na majówkę był straszny upał, a 17 mróz.

Pomyślnych wiatrów życzę i lepszej pogody w Londynie,niż zapowiadają.

Aga - może przetrwają, a że mamy nieprzewidywalną pogodę... no trudno...
Ewo - no super! Gratuluję zakupów! U nas dzisiaj było bardzo fajnie, w miarę słonecznie do ok 14.30 a potem się zachmurzyło i pada. Teraz jest chłodno, 11 stopni... a koło południa było niecałe 20 ... ech ta pogoda No ale niech mi podlewa posadzone roślinki

Gabi - nie pamiętam jak było w ubiegłym roku, a co gorsza co robiliśmy? Chyba niewiele skoro nie pamiętam Dzięki, będzie dobrze! Walizka spakowana, na parę dni, a gratów jak nie wiem co...

A jak ja bym chciała deszczyk..

Aniu nie ma? U nas pada od wczoraj, większość nocy padało i to porządnie Teraz też zachmurzenie całkowite i pada. Rozrzuciłam wczoraj granulki nawozu wszędzie, na pewno się rozpuścił

miłego dnia!

Karolinko, dziękuję za odwiedziny, jak widzisz korzystam z uroków wiosny w każdy możliwy sposób, nie tylko w ogródku. Wam życzę udanych wizyt w ogrodach nie tylko polskich!
Już się cieszę na te zdjęcia Twoje z tych pobytów! Miłej niedzieli!

Hej Haniu! dziękuję! Teraz co najwyżej Kew Gardens, bo jedziemy z Teściami, Młodą i jej kuzynem, no i nie mamy auta na miejscu, tylko komunikacja miejska (co akurat w Londynie jest super, gorzej poza).
pozdrawiam serdecznie!
Karoli a