Aniu - dzięki za info

Musze poszukać takiej, bardzo ładna jest
Gabrysiu - no te wklejone przez Ciebie kurki sa ekstra! Tez takie chce

A na serio, to muszę spytać Kasie jak to robi, bo właśnie żadnych szkód w roślinności powodowanych przez kury nie widziałam. Jeśli byśmy mieli miec kurki, to przy okazji grodzenia nowej działki (i przestawiania istniejącego płotu), wygrodziło by im sie kawałek. Nie wyobrażam sobie żeby chodziły luzem wszędzie, trzeba by uważać gdzie sie chodzi... o nie, jeszcze gorzej niz z psem

w sumie dostęp do wiejskich jajek mam, ciągle kupuje

I tak M jest przeciwny, wiec pewnie nic z tego nie będzie... no zobaczymy.
Rośliny za jajka? Niezly pomysł