Powiedziałam sobie, że od przyszłego roku nic nie przechowuję z kwiatów balkonowych!Teraz, tzn. jutro te moje "chowane na stryszku kwiatki-wariatki" wzbogacą moje nowe rabatki bo je muszę wyrzucić-zostało kilka pelarg.rabatowych a reszta do gazu

chociaż podniosą się ciut rabatki, hehe....