danka1971d
13:36, 31 sty 2011

Dołączył: 20 sty 2011
Posty: 170
Nie, no jestem pod wrażeniem...żółto-zielone pelargonie? cudo.Gdzie takie można kupić?????a te pomarańczowe też niczego sobie.
Widziałam już różne odmiany,ale te powaliły mnie całkowicie......
Ja jakoś mam przekonanie do bluszczolistnych pojedynczych w czerwonym kolorze.Co roku obsadzam nimi balkon i taras,niekiedy z małymi zmianami.Kwitną naprawdę obficie do samych przymrozków.Przy sadzeniu zawsze do podłoża dosypuje nawóz osmocote i sprawa załatwiona na cały sezon.Nie muszę pamiętać gdzie i kiedy były zasilane rośliny.Przeliczyłam,że chociaż na początku przy zakupie wydaje się może dość drogo, to patrząc na cały sezon wychodzi naprawdę taniej,a i jaka jakość i obfitość kwitnienia?!!!
Widziałam już różne odmiany,ale te powaliły mnie całkowicie......
Ja jakoś mam przekonanie do bluszczolistnych pojedynczych w czerwonym kolorze.Co roku obsadzam nimi balkon i taras,niekiedy z małymi zmianami.Kwitną naprawdę obficie do samych przymrozków.Przy sadzeniu zawsze do podłoża dosypuje nawóz osmocote i sprawa załatwiona na cały sezon.Nie muszę pamiętać gdzie i kiedy były zasilane rośliny.Przeliczyłam,że chociaż na początku przy zakupie wydaje się może dość drogo, to patrząc na cały sezon wychodzi naprawdę taniej,a i jaka jakość i obfitość kwitnienia?!!!
____________________
-Danka- Mój zielony świat
-Danka- Mój zielony świat