Nikuś, jak Twoje lawendy, wyglądaja na żywe po zimie? Martwiłaś się o nie jesienią, ale mam nadzieję, że mają się dobrze.

hanka_andrus napisał(a)

Gdybym miała taki taras to obok posadziłabym wiśnię japońską lub magnolię.Ale to nie mój taras niestety!

Haniu, obejrzałam i jedną i drugą i... piękne są Zapisałam sobie obie na liście roślin Jak nie przy tarasie, to na pewno w innym miejscu (mam go w końcu sporo) znajdą u mnie dom
Dziękuję Ci za podpowiedź

Basiu - 40-letnia czereśnia... skąd ja taką wytrzasnę? Zdjęcia nie musisz usuwać Moi rodzice w swoim ogródku też mają czereśnię. Uwielbiam jak kwitnie

Moje lawendy niestety nie wygladają najlepiej. Mam na myśli te, z którymi w tamtym roku coś zaczęło się dziać Wygląda na to, że jeszcze nie odbiły. Poczekam jeszcze. jak nie to wykopię a w ich miejsce posadzę nowe.
Pamiętam, jak pisałaś mi, że wrzosy Ci wszystkie pomarzły, a wrzośće mają się dobrze. Wiesz, że u mnie stało się zupełnie odwrotnie. Wrzosy przeżyły tegoroczne mrozy, a wszystkie wrzośce przemarzły Obcięłam je w nadziei, że pod spodem znajdę zielone listki, ale nic z tego

Zmagania z placem zabaw - dzień drugi...

I kolejne godziny spędzone na "polu bitwy" - dzień trzeci...

nika napisał(a)

waska, mam nadzieję, że pochwalisz się zakupionymi kfiatkami

a wiesz nic szczególnego nie kupilam było już przebrane wzięłam kilka bratkow jutro może uda mi się wkleic zdjęcia

Gdyby nie mój dzielny pomocnik i nóz do cięcia trawnika chyba nie dałabym rady



A tu dowód, że naprawdę się nie obijam

Super Ci idzie i jakie masz gustowne kaloszki

A dzisiaj posadziłam 50 szt. bukszpanów na obwódkę, które przyszły rano i buka Dawyck Purple, zerwałam też trochę trawnika, ale zerwał się okropny wiatr, że mało głowy nie urwało, więc uciekłam do domu. Szkoda, bo kolejne prace dopiero pewnie po świętach. Od jutra zmiana pogody

Katelpę Nika posadź, w zimie co prawda łyse, ale latem bajeczka