Nikuś, ale wydarłaś już tej trawy, czujesz plecy czy Ci odpadły?
Próbowałaś przyciąć tę lawendę? Czasem wygląda marnie a jak się przytnie sekatorem, to na przekroju pędów widać, ze żywe.

Mnie też martwi ta zmiana pogody, tyle rzeczy do zrobienia w ogrodzie a jak prognozy się sprawdzą, to będzie przymusowe siedzenie w domu. Niby przed święami jest co robić, ale ja wolę do ogrodu niż do garów

Nika - ale działasz!! wow, postępy bardzo widoczne...och jak ja lubiłam zrywanie darni w tamtym roku...w tym został mi jeszcze kawaleczek przy tarasie do zrobienia

A z lawendą poczekaj - obetnij i zostaw, może jeszcze odbije - wrzośce tak samo...zawsze zdązysz wykopać

Nika ależ ten Twój pomocnik zadowolony z siebie i z wykonanej pracy Nie ma się co dziwić że z taką pomocą idziesz jak burza
Pogoda u nas teraz straszna wieje, zimno a w dodatku na weekend zapowiadają śnieg! Mam nadzieję że tylko chwilowy... Czekam na kolejny fotoreportaż z postępu prac.

Gdzie kupowałaś ekobord na obwódkę? Byłam w Castoramie ale nic takiego nie znalazłam chyba allegro mi zostanie.

justi - dziękuję a kalosze mam nadzieję, że przetrwają sezon, bo w tamtym roku pierwsza para się rozleciała

Marto - katalpę wpisuję na listę też mi się podoba dziękuję za Twój typ

Basiu - po pierwszym dniu przypomniałam sobie, że mam mięśnie pleców i rąk teraz jest już lepiej, chociaż wczoraj miałam kryzys i tak jakoś cięzko mi to szło, hi hi
Lawendę przycięłam i niestety nie nastraja optymizmem, ale zobaczymy
Ja też ostatnio wolę spędzać dni w ogrodzie, przez co dom trochę zapuszczony, tony prania i prasowania czekają aż się nad nimi zlituję, okna proszą się o umycie, a mi się jakoś nie chce Pocieszam się, że to załamanie pogody to po to, bym zdążyła z wiosennymi porządkami przed świętami

Ana - mnie też spodobało się nawet to usuwanie darni gorzej z wywożeniem tej trawy, tak jakoś szybko się ta taczka zapełnia
A z lawendą i wrzoścami, tak jak piszesz, poczekam

monitko - bez pomocnika ani rusz To co, że praca idzie dwa razy dłużej
Ekobordy kupowałam właśnie na allegro. W marketach typu Castorama czy Obi też nie spotkałam. Jak chcesz to sprawdzę u kogo i dam Ci namiary, tym bardziej, że sama będę dokupywać, bo to co zostało mi z tamtego roku, nie starczy mi na ten plac zabaw.

Nika witaj
Podoba mi się Twój ogród i zapał do pracy.projekty świetne i z chęcią będę śledzić postęp
Wracając do drzewa przy tarasie ja polecam Miłorząb Japoński-śliczne drzewo-przejrzyste,wcześnie rozwija listki i nie jest "przytłaczające " jak Catalpa-mam ją to wiem
Dodatkowy atut to mrozoodporność
Pokaż bukszpany które posadziłaś plisss

Lenko też chciałam nice zaproponować miłorząb bo sama go rozważam. A który proponujesz,
mariken czy pandula?

nika namiary możesz podać jeśli to nie kłopot zawsze lepiej kupić u sprawdzonego sprzedawcy

Moniko przyznaję że bardziej podoba mi się "Mariken" - ale one wszystkie piękne są . Wiele zależy też co można w szkółkach upolować
Polecam jeszcze Grujecznik Japoński-piękne delikatne drzewko - nie przemarza - mam 4 sztuki i ostatnio przesadzałam parę razy i nadal są w świetnej formie.

Dziękuję Leno Marikena widziałam u siebie, nawet rozważałam w zeszłym roku zakup Grujecznik też mi się podoba - jest na mojej liście

Witaj Niko
Widzę, że prace ogrodowe trwają i synuś będzie miał piękny plac zabaw. Pisałaś, że wysypiesz tam grys, tak się zastanawiam czy w razie ewentualnych upadków nie będzie on zbyt ostry dla delikatnej skóry dziecka? Może wysypiesz go czymś innym? Ma służyć tylko dziecku, więc na 2, 3 lata może pomyśl o miękkiej nawierzchni stosowanej na placach zabaw? Jak synuś będzie starszy to zmienisz podłoże

Czytałam, że chcesz jakieś drzewo koło tarasu. dziewczyny polecały katalpę. Owszem, piękna jest, ja mam 2, ale późno ma liście i szybko je traci, liście są wielkie i jest co sprzątać, no i niestety łapie mączniaka, który zbyt dekoracyjny nie jest. Ja proponowałabym magnolię szczepioną na pniu, ale po wielu latach będzie to potężne drzewo, a magnolia cięcia nie lubi

Może coś mniejszego, parasolowatego? Ten miłorząb fajny pomysł, może coś w tym stylu?

A może oliwnik? 2 lata temu posadziłam oliwnika, błyskawicznie rośnie, ma piękne pachnące wiosną kwiaty i liście na drzewie są bardzo długo. Trochę się krzaczy, ale ja mojego tnę mocno i nie przeszkadza mu to wcale

Cieplutkich dni życzę

Zaznaczyłam sobie powiadomienie jak się coś u Ciebie pokaże i.. wyskoczył mi post Wkleję Ci magnolię, którą mam u siebie przed tarasem