Piękny ogród niko. Cieszy serducho.
Dobrze, że zajrzałam dziś do ciebie, bo zastanawiałam się właśnie nad zakupem ostrokrzewów szczepionych przed dom. Widzę, po Twoim doświadczeniu, że trzeba sobie odpuścić!

No ja na pewno już więcej ich nie posadzę.

Gardenarium napisał(a)

Pooglądałam zioła, będzie ślicznie, a na pocieszenie dodam że moje ostrokrzewy pomimo, że były w szklarni zimowane też chyba...chyba zmarzły (sypią się im liście), jeszcze mam nadzieję

Danusiu, dziękuję za pocieszenie
Chociaż wcale się nie cieszę, że Twoje ostrokrzewy też mogły nie przeżyć zimy

Eve napisał(a)

Nika super ten ziołowy ogródek!

Ewo, dziękuję

popcarol napisał(a)

W ub roku kupowałam wiśnie umbraculifera 1,8 m po 20 złotych... tyle że pod Krakowem...
Śliczny warzywny ogródek Nika u Ciebie! I jak ladnie groszek wschodzi Co bedzie na tym kawalku ze zrywana darnia? Warzywniaczek?

pozdrawiam!

Karolino, czy Ty chcesz mnie całkiem załamać??? Wiśnie po 20 zł???!!!!
No ale przecież do Krakowa nie pojadę, a rodziny tam nie mam...

A darń zrywałam pod plac zabaw Warzywniaczek wciąż tylko w planach i zamiarach

Nigdy jeszcze nie pokazywałam drugiej strony mojej działki, bo wciąż jest tam delikatnie mówiąc nieład Ale ten widok cieszy moje oczy zwłaszcza wiosną, gdy brzozy pokazują swoje soczyście zielone liście i cudownie szumią na wietrze



Chociaż mój ogród wciąż w powijakach, to tej wiosny mogę po raz pierwszy cieszyć się jej oznakami

Buk Dawyck Purple w ciągu praktycznie jednego dnia wypuścił listki.



Posadzony tydzień temu klon Globosum chyba się przyjął, bo wypuszcza coraz więcej liści



Hortensje Limelight też całe zielone, więc zmiana miejsca im nie zaszkodziła



Pęcherznica Luteus.



Żurawki Citronelle nie najgorzej przeżyły pierwszą zimę.

Mój nadworny ogrodowy pomocnik uwielbia też pozować do zdjęć

Masz fajny ogródek ziołowy i piękny widoczek na brzózki, zazdraszczam...

No i model...słodki

Mnóstwo pracy jeszcze przede mną, a to co już jest wymaga dopracowania, ale fajnie tak sobie popatrzeć, jak było jeszcze niedawno, a jak jest teraz

Sierpień 2011


Kwiecień 2012