Ja też sieję w glebę.Nie chce mi się z nimi cackać.Co ma być to będzie.Nasiona swoje,na taką ilość zawsze coś dla mnie zostanie.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Hania, ja też do tej pory z aksamitką się nie cackałam, siałam do gruntu i zawsze wschodziła! Dlatego boję się, że jak zacznę sie cackać nic mi nie wzejdzie W sobotę sieję do skrzynek na zewnątrz
Irenko,w skrzynce zawsze szybciej się nagrzeje niż w ziemi,a w razie przymrozku włókniną możesz opatulić.o
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
A co się działo z borówką, że musiałaś ją znaczyć? Amator na nią się znalazł?
Jolu, nie chcę Cię martwić, ale czosnek nie wygląda najlepiej. Mam wrażenie, że pąk przemarznięty Obym się myliła!
Cały dzień padało, a od południa to nawet lało ...
Jutro też nie mam czasu na działkę, ale żeby tak w sobotę było ciepło i słonecznie
Do Monitki zaraz zajrzę, bo mało dziś na Ogrodowisku byłam. Córka w delegacji, zięć jakieś służbowe spotkania do późna więc popołudnie spędziłam z wnukami. Graliśmy w kalambury - ubawiłam się nieźle z tymi słodkimi przedszkolakami. Potem było malowanie farbami, więc pilnowałam nowo tapicerowanych mebli - obyło się bez szkód a dzieła zostały u mnie
Basiu, borówka to powód mojego ciągłego zmartwienia - w zeszłym roku ukradli mi 3 młode krzaczki, zdecydowaliśmy się jednak dosadzić a w tygodniu znowu jeden "dostał nóżek". Ponieważ nie byłam pewna, czy nie wrócą po pozostałe, to pomalowałam łodyżki w paski lakierem do paznokci. Wygladają teraz trochę jak szlabany kolejowe
też się martwię, że ten czosnek w tym sezonie kwiatem mnie już nie ucieszy
u mnie bez deszczu... ale juz by sie przydał
aksamitek do tej pory nie siałam nigdy ( nie przepadam za ich zapachem) ale w tym roku kupilam paczuszke nasion takich kremowych aksamitek i też mam zamiar wysiać do gruntu ... ale to jeszcze chyba za wcześnie ?