Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ogrodoweimpresjejolki

ogrodoweimpresjejolki

hanka_andrus 21:04, 12 paź 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
A czy bez okazji kobieta nie może dostać kwiatów? Wiem, nie ma w tradycji. Tylko okazja się liczy. A poza nią, to już nic nie warto
Buziam, Jolu i różyczkę masz ode mnie z okazji dobrych dni. Właśnie kwitnie w moim ogródku.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Madzenka 21:12, 12 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Jolu przybiegłam się przywitać, jak miło cię widzieć. Zaraz przytagam kwiatka.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
jotka 21:39, 12 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Te różyczki akurat z okazji, bo ja spod znaku Wagi
Z różyczkami dostałam od koleżanki książkę, w której wspomniane było powiedzenie: wyjść jak Zabłocki na mydle. A ponieważ ostatnio dociekliwa się zrobiłam, więc zgłębiłam pochodzenie tego powiedzenia. Ciekawe czy wy znacie skąd się wzięło?

A jesień u mnie wietrzna. Podziwiam ją tylko przez okno.
Na tę okoliczność jakąś jesienną stara fotkę wygrzebałam

____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
mira 22:08, 12 paź 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
jeśli Ci co złego to niech się poprawi na dobre i już - ot najprostsze życzenia

moje suszki dla Ciebie

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
zuza12 22:16, 12 paź 2013


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Witaj Jolu.
Pogoda nie sprzyja spacerom. Z rana jeszcze trochę pobuszowałam w ogrodzie ale po południu tak wiało, że praca w ogrodzie została odłożona na lepszą pogodę. Regeneruj siły na cieplejsze dni. A dzisiaj też przesyłam Ci różyczkę z mojego ogrodu.

____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Milka 22:17, 12 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Jolu, wietrzna, ale złotka, ksiązka na jesień, dobra rzecz, trzymaj się, odpoczywaj przy lekturze
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
jotka 22:21, 12 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Nosa z domu nie wychylam i wspominam ...



To wiatrzycho chyba wszystkie piękne kolorowe listki pozrywa
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
hanka_andrus 22:50, 12 paź 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zabłocki był handlarzem nie w ciemię bitym. Dowiedział się ,że gdzieś ludzie potrzebują mydła. Załadował furmankę i hajda w drogę. Ale te drogi kiedyś, to nie autostrady, nie raz przez rzekę przez bród trzeba było. Traf chciał, że w czasie takiej przeprawy przez rzekę pękła oś w wozie , czy koło odpadło, dość, że zanim wóz naprawiono, cały ładunek mydła się "wymydlił". Stąd poszło powiedzenie, wyszedł, jak Zabłocki na mydle.

Ja znam taką wersję, a kto zna inną?
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
barbara_kraj... 22:51, 12 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
jotka napisał(a)
To wiatrzycho chyba wszystkie piękne kolorowe listki pozrywa

Masz rację, sporo na ziemi juz leży, taki złocisty dywan
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
jotka 22:55, 12 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Moja jest inna:
Legenda głosi, że Zabłocki postanowił w łatwy sposób wzbogacić się na produkcji mydła w rodzinnym majątku w Rybnie, które następnie zamierzał korzystnie sprzedać za granicą. Wyprodukowane mydło miało być spławione Wisłą do Gdańska, a stamtąd dalej statkiem. Żeby jednak zysk był większy, Zabłocki postanowił oszukać celników pruskich i tuż przed granicą z Prusami wyrzucił cały ładunek do wody. Skrzynie, do których zapakowano mydło miały być szczelne i powiązane ze sobą. Płynąc, barka ciągnęła za sobą skrzynie pod powierzchnią wody i w bezpiecznej odległości od oczu celników. Opłaty celnej udało się uniknąć, ale kiedy w Gdańsku chciano wydobyć skrzynie, okazało się, że nie były one dostatecznie szczelne i całe mydło rozpuściło się w wodzie. Zabłocki stracił wszystkie zainwestowane pieniądze.

____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies