Poczytałam to co pisałyście ostatnio o zakupach u M. Surowińskiego.

ja również zamówiłam trawy, przez sklep internetowy. Od samego początku byłam i jestem nadal w kontakcie z p. Anetą - nigdy nie czekałam na odpowiedź dłużej niż dzień.
Zamówienie złożyłam 13 marca ! ale od samego początku p. Aneta zastrzegła, że na część traw będę musiała dłużej poczekać - do maja - i pytała się czy chcę wysyłkę w ratach czy czekam na całość.

Czekam na całość bo i tak jeszcze rabaty nie mam przygotowanej i robota jest na innych... więc [i]cisnienia[i] nie ma...
Ostatnią informacje dostałam, że niektóre trawy muszą się jeszcze ukorzenić w doniczkach bo dostali je w korkach... cokolwiek by to znaczyło...
Myślę, że końcem maja powinnam dostać te trawy

No to namieszałam teraz trochę...

...z tego co czytam w komentarzach na All... to prawie każdy kto sprzedaje trawy od maja dostał negatywy za opóźnienia w wysyłce. To chyba jednak nie do końca wina Mariusza.... chociaż nie potrafię wytłumaczyć braku kontaktu z klientem jak niektórzy piszą...

Wszystko wskazuje na to, że warunki pogodowe były zabójcze nie tylko dla róż ale i dla traw i to oczywiście może być przyczyną opóźnień, ale nie tłumaczy kiepskiego tematu, wielotygodniowego zwodzenia albo takiej sytuacji, jak opisała Motylla, żę zapłaciła za większe sadzonki, mają wysłać mniejsze a gdy ona pyta o zwrot róznicy w cenie, to strzelają focha i anulują zamówienie. To jednak nie jest profesjonalne podejście.

Ja 16 maja zamówiłam u Mariusza miskanty Morning Light, nie wiedząc, że niektórzy mają kłopoty z jego solidnością. Od razu wpłaciłam gotówkę przelewem. Tymczasem wczoraj późnym wieczorem dostaję maila od p. Anety, że miskanty są, owszem, dostępne, ale mam wpłacić pieniądze na konto... No zdumiałam się. Nie wiedzą? Przecież powinni to najpierw sprawdzić?! Ale przynajmniej mam nadzieję, że dostanę te trawy... Justynka (Justi) dostała ładne sadzonki...

Elfik, miałam to samo, też zaplaciłam a po kilku dniach mail, żeby wpłacić pieniądze
Moja transakcja ciągnie się od 25 kwietnia, mam szczerze dość czekania, poprosiłam o zwrot pieniędzy, na razie zero odzewu...

Szukam i szukam, ale nie mogę znaleźć innych sprzedawców z jakimś sensownym wyborem traw. Ta szkółka w Olsztynie ma sporo traw, ale sprzedaży wysyłkowej nie prowadzi, ech

zawsze można wysłać zeskanowany rachunek dla potwierdzenia wpłaty

Aniu, oni tam nawet nie negują, że pieniąze zostały wpłacone, chyba po prostu są tak roztrzepani, że nie ogarniają tego wszystkiego, co sie wiąże ze sprzedażą wysyłkową, kontaktami z klientami, pracą przy roślinach i w ogóle.

Chyba telefon od Danusi pomógł, bo dostałam dziś przesyłkę z trawami od Mariusza. Zapakowane dobrze, zdjęcia u mnie i ładne. Uff ale się cieszę

Do mnie też dziś dotarła przesyłka. Sadzonki oceniam jako dość ładne.Na pewno nie są to jednocentymetrowe źdźbła. Od zamówienia (i zapłaty) do realizacji upłynęło 20 dni, więc też nie tak źle.

A ja dziś dostałam suchego maila "przelew wysłany", no cóż...

Czy znacie taki sklep wysyłkowy, może ktoś tu już zamawiał?
http://www.kwietnik.com.pl/