Nie wolno kosić łąki aż szachownice się wysieją.

One się sieją? U mnie niekoszone i się nie wysiały. Były 2 sezony. Zmarniały/zanikły.

Złocienie zawsze się sprawdzają.

Tak, pokazywali w GW łąkę z szachownicami która ma 400 lat i się wysiewają. Dzięki temu trwa tyle lat. Potem (latem) puszczają krowy i one wyżerają trawę. Szachownice mają się dobrze od stuleci. To niekoszenie łąki jest kluczem utrzymania szachownic.

I chyba złocieni będę szukać. A co z makiem polnym - można siać. Można siać czy nie można?

Nie wiem o makach. szkoda, że nie zebrałam nasion złocieni z mojej "łąki".

I jaskry u mnie są i zawilce żółte (gajowe) - warto je mieć, bo są trwałe i niezniszczalne.

Nie pamiętam czy to o tę chodzi ale poczytaj

http://www.theguardian.com/lifeandstyle/gardening-blog/2013/apr/26/snakeshead-fritillary

Gardenarium napisał(a)

Tak, pokazywali w GW łąkę z szachownicami która ma 400 lat i się wysiewają. Dzięki temu trwa tyle lat. Potem (latem) puszczają krowy i one wyżerają trawę. Szachownice mają się dobrze od stuleci. To niekoszenie łąki jest kluczem utrzymania szachownic.

Danusiu, nie zrozumiałam zależności między krowami na łące a szachownicą (meleagris)?

WEID 2: Znmieniłam posta a Ty już odpowiedziałaś. Wiedz, że bardzo analizuję "te tematy".

Mogą zdeptać i nasiona się nie zawiążą, Myślę, że oni wiedzą co robić.
Napisałam wyżerają trawy, nie szachownice

Rozumiem.

A czy ma ktoś może propozycję roślin na rabatę na końcu łąki? Nie mam na myśli projektu rabaty ale przykładowe gatunki roślin.
Zachęcona Waszymi zdjęciami rozważam zasianie łąki na drugiej/dalszej połowie działki aż do ogrodzenia. I tu mam problem: czym obsadzić ogrodzenie?
Miałam w planach projekt rabaty z drzew iglastych, a przed nimi z krzewy iglaste i liściaste oraz byliny (tyle jest na Ogrodowisku wspaniałych inspiracji, że sobie wybrałam ), ale one (te rabaty) zwykle są otoczone pięknym równym trawnikiem. Jeśli zamiast trawy będzie okalała je łąka, to może zepsuć efekt.
Na zdjęciach, które znalazłam łąki zwykle otoczone są wysokimi krzewami, trawnikiem, ścieżką lub ścianą lasu. Czy zatem rabata przy łące ma w ogóle sens?

Z góry przepraszam, jeśli to nie ten wątek na takie pytania.