Kasiu ale piękne zdjęcia pokazujesz ,ogród bajka pierwszy raz widzę białe szafirki Kasiu a poradź mi proszę jakiś klon na słoneczne stanowisko
Krysiu napisz czy chodzi Tobie o klona palmowego ? Bo w innych klonach nie mam doświadczenia, na działce mam jeszcze klona flamingo, ale z tego co widzę ten sobie radzi w każdych warunkach, nawet zapomniany i niepodlewany. Wszystko zależy od tego na jakim dużym drzewie Tobie zależy i jaki kolor potrzebujesz, w klonach jest duży wybór.
Podpowiedz coś może coś wybierzemy.
Kasiu chcę posadzic klona palmowego na stanowisko słoneczne prawie caly dzień i mrozoodpornego nieduży i kolor hmm w zasadzie nie ma znaczenia
Krysiu przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam chyba mi sie trochę przysnęło bo tutaj tyle pytań, ale już odpowiadam
Każdy klon palmowy potrzebuje stanowisk osłoniętych myślę że to jest bardzo ważne aby przetrwały zimę, jednak na słoneczko znajdzie się już kilka odmian, z czystym sumieniem mogę plolecić dwie odmiany według mnie odporne na mrozy to 'Dissectum' zielonolistny i 'Ornatum' bordowolistny obie odmiany są odporne i dobrze rosną na pełnym słońcu, polecam zakup średniego lub wiekszego okazu napewno nie maluszka bo bedzie mu trudniej zimą, w zeszłym roku pokusiłam się na mniejszego i trochę podmarzł tej zimy.
Dissectum bordowolistny już bardziej na stanowisko lekko ocienione bo na ostrym słońcu traci swój kolorek.
Mam jeszcze kilka odmian na pełnym słoneczku, ale jeszcze niewiele mogę powiedzieć bo to zeszłoroczne zakupy i nie wiem jak sobie poradzą w nastepnych sezonach
Mam zdjęcie Dissectum dziś zrobione
Kasiu bardzo dziękuję za pomoc jesteś wielka ,śliczny ten klon Dissectum ,kupię go Pozdrawiam serdecznie
Kasia, toz te Twoje trawy to full wypas!!!! Moje te ktore na 100% przezyly maja po kilka kielkow dopiero, a u Ciebie srodek wegetacji... I jak zawsze urokliwie.
Kasi nie ma a tu tyle pytań
I ja przybiegam z moim pytaniem, czy rozlpenice wszystkie u Ciebie ruszyły? Moja black beauty nawet nie drgnie...
Moje bambusy wyglądają na całkowicie nieżywe. Nie wiem czy już je wycinać. Czy jeszcze czekać??? W czoraj w Ogrodzie botanicznym widziałam takie ususzone i jeszcze ich nie wycięli a wszystko w tym ogrodzie jest na tip top, więć chyba na cięcie bambusów jeszcze za wcześnie???
Marzenko już jestem
O rozplenicach już pisałam Dominice, a bambusy zrobiły mi miłą niespodziankę jak zajrzałam w te suche liściory zobaczyłam pełno odrostów wychodzących z ziemi, od razu postanowiłam wszystko suche wyciąć
Zobacz te pędy największe mają już 80 cm i rosną 10 cm na dobę, jak się rozwiną będzie zielono
Daj swoim szansę niech z ziemi odbiją. Ja w nie wierzę, zwłaszcza przy takiej opiece jak u Ciebie w ogrodzie.
Kasiu moje bambusy w oranżerii rosły jak szalone a te w ogrodzie nawet nie drgną ale poczekam na nie cierpliwie...
Jaki masz patent na te suche liście????