Uwielbiam to, tak pachnie lato. Ja ma lawendę tylko w doniczkach na tarasie, ale nie mogę się oprzec żeby nie włożyc nosa w doniczkę kiedy koło nich przechodzę...
Tak masz rację to jest niesamowite uczucie chodzić po ogrodzie i wąchać zapachy lata, odkryłam ostatnio, że mam bardzo pachnące żółte kosadźce ich zapach jest przyciągający, ciagle koło nich przechodzę.
Najlepsze sa te niespodziwane zapachy. Bo jak wiem że coś ma pachniec to tylko tego oczekuję , a jak nas coś zaskoczy to jest frajda, nie dośc że ładne to ma aromat.
No właśnie - mam też takie dwie soczyste dla Mamy i Teściowej na dzisiejsze popołudnie. Zawsze kupuję doniczkowe kwiaty bo dłużej cieszą oko. Czyli z moim wzrokiem nienajgorzej ...hi!hi!