Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród potrzebny... „na już” ;)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród potrzebny... „na już” ;)

Lodzia 10:08, 10 sty 2019


Dołączył: 22 wrz 2016
Posty: 162
Proszę bardzo Wiolu
Oczywiście, żeby nie było, nasion nie wystarczy rozrzucić i finito. Trzeba niestety jeszcze trochę koło tego trawnika pochodzić Wiem, że komu jak komu, ale Tobie tego tłumaczyć nie trzeba...tak tylko napomknęłam
Wiolka5_7 10:26, 10 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20470
Lodzia napisał(a)
Proszę bardzo Wiolu
Oczywiście, żeby nie było, nasion nie wystarczy rozrzucić i finito. Trzeba niestety jeszcze trochę koło tego trawnika pochodzić Wiem, że komu jak komu, ale Tobie tego tłumaczyć nie trzeba...tak tylko napomknęłam

Ja wiem, wiem ,że przy trawniku najwięcej pracy ale ja mam zamiar zakładać go od nowa jak skończę wszystkie rabaty i marzy mi się założenie nawadniania przed.... ale to jeszcze nie teraz
W sumie nie zostanie go dużo,więc myslę,że dam radę go pielęgnować

Pozdrawiam
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Lodzia 11:09, 10 sty 2019


Dołączył: 22 wrz 2016
Posty: 162
Tak, tak...nawodnienie to kolejna bardzo ważna rzecz przy trawniku (na rabatach zresztą też bardzo pomaga).
Piszę tak uporczywie o tej koniecznej pracy (aby były później efekty), bo zawsze uśmiech na mej twarzy, wywołują rozmowy przypadkowych oglądaczy/zwiedzaczy nowych działek...
„.... - a ile to pani płaciła za ten trawnik?
- a tyle co kosztowały nasiona...
- acha... a to nie z rolki?
- nie, sami z mężem sialiśmy
- aaaa... zobacz Heniu, też taki musimy zrobić... pani mówi, że sami siali...”
makadamia 11:18, 10 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Lodzia napisał(a)
Tak, tak...nawodnienie to kolejna bardzo ważna rzecz przy trawniku (na rabatach zresztą też bardzo pomaga).
Piszę tak uporczywie o tej koniecznej pracy (aby były później efekty), bo zawsze uśmiech na mej twarzy, wywołują rozmowy przypadkowych oglądaczy/zwiedzaczy nowych działek...
„.... - a ile to pani płaciła za ten trawnik?
- a tyle co kosztowały nasiona...
- acha... a to nie z rolki?
- nie, sami z mężem sialiśmy
- aaaa... zobacz Heniu, też taki musimy zrobić... pani mówi, że sami siali...”


No na takie teksty to faktycznie tylko uśmiechnąć się można
Podobnie jak na inny, który usłyszałam pocztą pantoflową "mam marną ziemię, więc położę trawnik z rolki:


Ja też mam trawnik siany, do Twojego się nie umywa ale i tak jak mnie brat odwiedza, to z zazdrością tylko wzdycha i się pociesza "zobaczymy co będzie za trzy lata"
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 11:18, 10 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
dubelek
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
abiko 11:24, 10 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Przyszłam zobaczyć ten trawnik co o nim już na forum gadają.. no ideał rzec można Ba.. nie można trzeba! Podziwiam jak pazurkami tą chwastnicę i pewnie nie tylko wyrywałaś... ale jaki efekt. Trawowe spostrzeżenia zapisane.. pewnie się kiedyś przydadzą jak patrzę na mój trawnik
I wpadło mi w oko "straszne zdjęcie" Opowiadasz super, fajnie się czyta..
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Wiolka5_7 11:49, 10 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20470
Lodzia napisał(a)
Tak, tak...nawodnienie to kolejna bardzo ważna rzecz przy trawniku (na rabatach zresztą też bardzo pomaga).
Piszę tak uporczywie o tej koniecznej pracy (aby były później efekty), bo zawsze uśmiech na mej twarzy, wywołują rozmowy przypadkowych oglądaczy/zwiedzaczy nowych działek...
„.... - a ile to pani płaciła za ten trawnik?
- a tyle co kosztowały nasiona...
- acha... a to nie z rolki?
- nie, sami z mężem sialiśmy
- aaaa... zobacz Heniu, też taki musimy zrobić... pani mówi, że sami siali...”


Brawo wy ! Powiem krótko
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
anka_ 13:02, 10 sty 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Lodzia napisał(a)
Temat: trawnik.
Wracając do naszych doświadczalnych poletek trawnikowych...
Testowaliśmy trzy mieszanki trawy. Różni producenci i mieszanki z różnym przeznaczeniem:....

Dziękuję, ja z chęcią skorzystam z Waszych doświadczeń trawniczkowych.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Zana 13:05, 10 sty 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Bardzo cenne doświadczenia trawnikowe pokazujesz. Jednak co marka to marka (o nasiona mi chodzi).
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Ma_ciejka 17:28, 10 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 113
Lodzia napisał(a)
Beata - Witam, też się cieszę, że dopiero teraz (po jakimś czasie) opisuję początki, bo łatwo nie było, a z perspektywy czasu fajnie się to wspomina Rzucam śnieszką, może doleci...u nas znów sypie
U mnie również sypie, a jakże. Dzień bez machania łopatą dniem straconym, ale za to jaką kondycję będę miała wiosną, ha!
____________________
Maciejka Z zielonym nam do twarzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies