No pewnie że sadzić jeżeli to bukietowe. Ja już powojniki posadziłam, ostrożki bo zaczynają spływać moje zimowe zamówienia. Następne przyjdzie chyba w przyszłym tygodniu. Praktycznie wszystko juz robię. Sadzę, przesadzam i dzielę. To jest teraz najlepszy moment.
Jak Twoje bukietowe są słabo rozkrzewione i nie przycięte to ja bym je skróciła.
Pięknie podziałałaś w ogrodzie, dobrze, że w końcu pogoda się poprawiła i można poszaleć ogrodowo. Ja też popracowałam, masz rację, po zimie trudno się rozruszać.
Kurdę, jeszcze żeby było tyle czasu na to wszystko a mi wiecznie go brakuje... Dzięki za podpowiedź, one mają kilka mega cieniutkich pędów i kilka liści, no słabo wyglądają, jutro je wsadzę do gruntu... Ale na wszelki wypadek wstawię jeszcze zdjęcia, żebyście zobaczyły jak mam je ciąć
Twoje żurawki ładnie wyglądają po zimie, moje jakby zmiarniały...
Do tego, moje trzmieliny zgubiły liście... Coś je na bank zaatakowało, bo przecież trzmieliny są zimozielone...
Aga ale podziałałaś
Ja też porządkowałam ogród przez dwa dni i wieczorami czułam wszystkie mięśnie pośladków
Widocznie skurczyły się od siedzenia przy hafcie