Śliwom nic nie będzie ..odwdzięczą się masą śliweczek wiem , bo mój eM też jednego roku tak namiętnie pociachał i po tym jego cięciu śliwka pokazała na co ją stać
po kwitnieniu to tnę drugi raz, pierwszy to sie staram zanim beda liście i teraz najlepiej widać co i ile ciachnąć - w zeszłym roku nie ciełam drugi raz i mam takie długie pionowe badyle, które muszę skrócić - teraz tylko czekam na odpowiedni moment
Agata wiem, że pięknie .
A mówiąc serio to takie zastaliśmy i jedyne co próbujemy z nimi robić to ciąć trochę koronę. Tym razem ma być radykalniej . Domyślam się, że potem pewnie mocno odbiją ale musimy je mocniej skrócić bo wielkie drzewa porosły .