Dzięki

Niech Nowy Rok przyniesie Wam dużo radości i spełnienie nowych marzeń

Sylwio, w Nowym Roku życzę wszystkiego kwitnącego, bez zmartwień ,stresów, suszy i powodzi!

Ponadrabiałam troszkę u was. Czasem zajrzałam ale siły na pisanie było brak.
Jak zwykle dużo nowych rzeczy. Drzewo na stodole robi wrażenie. Teraz wycinanie śliw. Myślę, że bez tych śliw będzie fajniej. Szkoda, że śniegu nie ma, ale i mrozów nie zapowiadają, więc może te nasze roślinki przetrzymają dobrze zimę. W taką pogodę to nawet nie myślę o odwiedzinach działeczki.
Ty pewnie z Larą spacery uskuteczniasz i ptaszki dokarmiasz, jak co roku. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej rodziny.

Dziękuję Wam za życzenia i wzajemnie Wszystkim najlepszego i spełnienia planów w Nowym Roku
Z Lara wczoraj Sylwestra przeżyliśmy, nawet nie było najgorzej, jest szansa, że urazu nie będzie, zabawą odwracałam Jej uwagę od wystrzałów, poniekąd się udało
Dziś był długi spacer z Emusiem i psica po ogrodzie, a potem po lesie, teraz psica odsypiaPtaki karmimy regularnie, kończą 20 kg słonecznika, o fotki trudniej bo psicy się boją i jak z Nią jestem to długo w karmniku nie usiedzą.

Te już kwitną od jakiegoś czasu, ale wypuszczają coraz więcej pączków

A tu zaczynają kolejne




kilka ujęć ogólnych i obecnej kolorystyki ogrodu

tuja na środku, podkopana przez kreta, mocno choruje po tegorocznej suszy i nie wiem czy nie wyleci niestety, ale w razie czego z czasem jodła która też tam jest wypełni pustkę

pęcherznice zimą też ładne mogą być

Ciekawe czy ławka wytrzyma kolejny sezon...