Bo moje fotki to tak w trakcie pracy cykane, albo obchodu ogrodu pod katem co ważniejsze do zrobienia i czy rośliny zdrowe Iwonka inaczej widzi i koncentruje się na roślinach i zestawieniach. Jestem pod wrażeniem jak na detale rozbiera to co widzi, jaka forma, kolor kąt nachylenia kwiatu. Ja tak nie umiem odbieram całym obrazem, który do mnie przemawia lub nie, plama koloru, zapachem....nie umiem rozbierać rabat na poszczególne rośliny
Iwonko Tobie pierwszej powinnam podziękować za odwiedziny i cudowna sesje zdjęciową Myślami ściągnęłam, że wzięłaś aparat Każdy inaczej widzi i odbiera miejsca i obiekty, które fotografuje. Najbardziej to widać na naszych wyjazdach Muszkieterek i spotkaniach, gdzie z każdego aparatu inne spojrzenia na wydawałoby się to samo miejsce czy roślinę. To jest cudowne, że zdjęcia są tak samo różne jak nasze ogrodyZawsze jest nam bardzo miło Cię gościć
Sylwio, melduję, że u mnie pojawiły się biedronki. I to w dość pokaźnej liczbie Może do Ciebie też dotrą.
Pracy dużo, bo działka też duża, ale przynajmniej masz gdzie spacerować. Ja po swojej robię rundkę w 10 minut