Nie będę upychać, ma być funkcjonalnie i ma mi się podobać, pasowac do wizji, na razie przymiarki czynię i wynajdyję co tam gdzie mam
Ha żeby tak upolować warkocze czosnku i cebuli sztuczne, ale wygladające na prawdziwe....
Kiedyś widziałam, ale wtedy domku nie było w planach
Uff czyli jest więcej głosów na jasno Wczoraj przez tel od przyjaciela usłyszałam, ze cały ten domek powinien być ciemny bo na tej części ogrodu nic jasnego nie mam....nie wiem czy miał rację czy nie, do założenia może by faktycznie ciemny lepiej pasował, ale liczę, ze mi fajnie spatynuje i za dwa sezony będzie jak pergola między oczkami....na to liczę