Nie mam tej rudbekii
Madzia memory w łące ładniejszy niż na dole przy oczku, ja z nich zadowolona bardzoNa dole najpierw mróz zmroził( widziałaś zresztą w realu)Potem zalało, a ostatnio przysuszyło, jeden fajny nawet drugi coś słabszy, ale tamte w doniczkach zadołowane w grunt, a te w łące luzem U mnie memory ma zawsze takie jasne liście, mówisz, że mu czegoś brak?
Walcz bo szkoda tego wszystkiego... byliśmy u Madzi, tak się akurat zgadałyśmy, a ja chciałam w końcu do Koniora pojechać taki spontan, ale super bo bateryjki podładowane
Też mam 3 sztuki Memory i każdy krzak inny.
Dzisiaj przechodziła u nas wichura widząc co się dzieje podwiązalam je aby ich wiatr nie połamał. Trzeba przyznac, że wysokie bardzo 2 szt, ale przez tą wysokość bardzo podatne na przechylanie, łamanie w jedną stronę.
Narazie obserwuje, ale zauważyłam, że nie są mocne właśnie przy większym wietrze pokładają się mają słabe i cienkie pędy.
W zeszłym roku tego nie zauważyłam ponieważ było ciepło, bezwietrznie i nie było burz. Inne trawy stoją a Memory się pokłada.
A jak u was. Moje 2 szt mają po 2 m bez kwitnienia.
Elu serio takie wysokie??? Moje w tej chwili może do pasa sięgają.....ale skoro piszesz, że się wykładają to chyba się cieszę, że niskie. Zeszłoroczne mocno ucierpiały w tym sezonie, a tegoroczne to i tak się cieszę, że złapały ziemi i rosnąLekko w łące nie mająNawoziłaś czymś swoje Elu?
Sylwia cudne Twoje łąki, uwielbiam to niepretensjonalne pomieszanie
Pozdrawiam Cię mocno życzę sił i trzymam kciuki oby spełnił się zamysł o docelowo parkowo-leśnym charakterze ogrodu