Tak z porami roku ogrody się zmieniają To jest cudowne, nie wiem czy dałabym radę mieć ogród gdzieś w ciepłym klimacie, gdzie cały rok jest tak samo.....
Z karczownikiem na wojnę idę, może wygram...
Niczym nie nawozilam te wysokie. Jeden krzak z tych wysokich rośnie w ziemi kompostowej już na moim wątku pisałam Makao ,Małgosi pokazywałam rósł jak na drożdżach. Drugi na trawiastej zwykła ziemia niczym się nie wyróżnia też wysoki.
Ten najmniejszy trzeci krzak podlałam gnojówka z liści pomidorów 2 tygodnie temu dostał tylko ciemnej barwy.
Trzeba tak jak pisałam obserwować mam je : 1/ na trawiastej jesień 2018 r ziemia zwykła, 2/ druga sztuka wiosna 2019 ziemia kompostowa. Wysokości prawie takie same pkt 1/ i 2/.
Trzeci krzak niższy rośnie pod sosna od wiosny 2019 jest niższy.
Jeżeli będą miały wiotkie ładygi będzie to mankament Memory. Przy tej wysokości to nie dobrze.
W zeszłym roku też były wysokie, był to inny rok pod względem pogody.
Trzeba czekać w przyszłym roku jak się będą rozwijać.
Juka nie kwitnie drugi raz. Kwitnie inna rozeta tylko z opóźnieniem.
Widocznie nie zdarzyła wiosna zawiązać kwiatostanu zrobiła to teraz.
Rozeta która już raz zakwitła nie wypuści drugi raz kwiatu należy ją wyciąć. Korzeń który zostanie w ziemi wypuści nowe rozety i jest nadzieja, że za dwa lata młode rozety znowu wypuszcza kwiatostany.
O widzisz, ja mam ogromne kępy rozet, a stare rozety usuwam dopiero jak same zaschną i łatwo dają się wyrwać z reszty. Wyłamałam przekwitłe i potem się nie przyglądałam czy te obecne są z nowej rozety czy ze starej bo dla mnie jedna kępa to jedna roślina, ma jeden korzeń i tak ją traktujęW końcu róże też nie kwitną z tego samego paka dwa razy, ale jednak z tej samej rośliny i mówimy, że powtarzają kwitnienie. Stąd tak określiłam kwitnienie moich juk
Bogactwo.
Bogactwo kolorów,
bogactwo zieleni,
bogactwo zapachów,
bogactwo wrażeń.
Ech, wyciągnąć się na leżaczku w tej łące, ze świeżym jabłkiem w dłoni, dzbankiem chłodnego kompotu na stole i kawą w filiżance