Właśnie w tych mglistych fotkach najlepiej widać jak porosły iglaki, na wysokość ale też na szerokość. Za kilka lat będziesz myślała o przycinaniu. Od ulicy mam choinki rosnące od siewek. Teraz mają już 4m. Jedną w zeszłym roku pociachałam bo potrzebowałam gałązki na święta...i wiesz...jest znacznie ładniejsza i zgrabniejsza. Więc w tym roku dwie kolejne choinki poszły pod sekator.