U nas w zasadzie też pogoda była zrównoważona poza okropnie suchym przełomem marca i kwietnie( musieliśmy podlewać tak było sucho) i powodzią jednodniową w czerwcu (gdyby nie ona byłby cudny sezon, a tak trzeba było odmulać)Ja nawet tulipanów nie wykopuję wcale Brak mi na to czasu
Ponieważ jestem u Was pierwszy raz w tym roku, życzę kwietnego ogrodu, i żeby oprócz żmudnej pracy było na osłodę trochę miodu! Dużo zdrowia i zadowolenia!