E tam nawet się nie zorientujesz a tu już marzec będzie
Strasznie szybko czas leci.
Mój em wczoraj stwierdził że dzień jakiś taki dłuższy już jest
Ps. Remontu nie zazdroszczę choć sama mam jeszcze domek nie do końca wykończony.
Pozdrawiam
Szczerze mówiąc ja nigdy niczego nie sypię wcześniej niż w pierwszym tygodniu marca. Po co pobudzać rośliny do wzrostu za wcześnie Ale sypię też tak jak ryż na ślubach na rabatyDawno minęły czasy gdy cykałam pod każda roślinkę z osobna, za dużo ich już w ogrodzie by tak się pieścić
No może wapno i mączkę bazaltową wcześniej troszkę, ale nie nawozy
U nas już też białego mało co zostało, ale teraz dosypuje to na rano znowu może być na biało...
Na ten remont czekaliśmy 10 lat, najwyższy czas zacząć bo chciałabym choć trochę po remoncie pomieszkać, a nie od razu pakować się na tamten świat
Właśnie z jednej strony pomyślałam, że łatwiej granulom byłoby się teraz w takiej ciapie rozpuścić, ale z drugiej strony co, jak je za bardzo obudzę, a jeszcze może przyjść mróz. Zrobię, jak radzisz, czyli się wstrzymam jeszcze
Azot się szybko utlenia, jak sypniesz teraz to nie tylko możesz pobudzić rośliny do startu zbyt wcześnie, ale i stracisz sporo z tego co sypniesz, a rośliny nie skorzystają tak jakby mogły. Dlatego rolnicy wywożący oborniki w pole jesienią od razu je przyorywują by się azot nie utleniał i by zdążyły się rozłożyć, przekompostować do wiosny. Przy oborniku granulowanym przekompostowanie mamy z głowy, a na rabatach takich jak moje przykopanie nawozu nie wchodzi w grę więc czekam zawsze do marca