Sylwuś dla mnie maj jest najpiękniejszym miesiącem w ogrodzie ,każdego dnia można znależć coś nowego ,co zakwita ,czy listki wypuszcza
przepięknie ,kolorowo już macie
buziaki
Fajnych gości mieliście tych fruwających małych i dużych i tych z gitarami też u mnie murarki też mocno zapracowane, a to bardzo cieszy, postawiłam im poidełko, ale nie zauważyłam by z niego korzystały
Nam też było bardzo miło na pogodę nie ma wpływu niestety
Gosia ja też mam kwaśnawo zwłaszcza u góry. Kwasowością się nie martw bo łatwo odkwasić rozsypując wapno lub popiół albo mączkę bazaltowa. Generalnie łatwiej odkwasić niż zakwasić. Ciemierniki też lubią zasadowo
Drugi lub trzeci sezon. Przyrasta bardzo wolno, ale i tak cud,że powódź przetrwał. Zwykle marketowe nie przetrwały.
Niestety w kajecie mam zapisane tylko promila balerina kremowa. Może Paweł by wiedział z Ogrodu pod Pliszką