Warzywnikowo od końca kwietnia do maja
Siałam wcześnie w tym roku bo już w marcu korzeniowe, długo nie wschodziły bo zimno, ale, ze mokro to powschodziło wszystko...prócz na razie kukurydzy cukrowej i fasolki
pszczoły murarki w siewach mi przeszkadzały, nim się zorientowałam, ze to one tak mnie odganiają od hoteliku to myślałam , że już gzy końskie mnie atakują i tak uparcie nie dają spokoju i nawet zdziwiona byłam, że tak wcześnie w tym roku. A to pszczoły usiłowały mnie przegonić bo stałam im na trasie lutu do hoteliku. Jak się zorientowałam, że przeszkadzam w ramach rekompensaty dołożyłam w hoteliku rurek do zamurowania. Wykorzystuję w tym celu łodygi po kwitnieniu liliowców i irysów syberyjskich, są puste w środku i otworki mają właściwe rozmiary, a do tego materiał naturalny i łatwy w cięciu i pozyskiwaniu


Jak wiosną sprzątam rabaty to już fajnie te rurki wyschnięte nic tylko stosować. Ale lekki i należy go w czymś umieścić bo inaczej odfrunie, ja ciasno układam w papierowych rurkach po folii spożywczej lub streczu.
1 maja posadziłam też ziemniaki