W tygodniu ja co dzień kułam jednego sznita pod kable



trochę nam zeszło z kanalizacja bo Emuś zaczął bez projektu i finalnie trzeba było ciut rurę przesunąć potem

i izolacja pod podbetonkę

Ja jako pomocnik do ładowania piasku i lania wody Emuś wykonawca, zrobiliśmy podbetonkę sami bez pomocy synów bo nie dali rady tym razem( praca)



gotowa i niech wiąże


Jak zwiąże możemy robić elektrykę, wodę i centralne w tym pomieszczeniu, a potem docieplenie, izolacje i wylewkęPo drodze trzeba jeszcze wstawić dwa nadproża nad przejściem na nową część bo ściana jest pęknięta po tym jak ktoś kiedyś wymieniał futrynę i jeszcze dwie ściany do prostowania zostały

Rojodziejowa napisał(a)

Podobno mocno się rozsiewa. Na łąkę jak znalazł Będę w takim razie się rozglądać za nasionami. Zobaczyłam ją na FB w zestawieniu z piwonią Pink Parfait

W zestawieniu ładna, pytanie czy na pewno razem kwitły będą w jednym czasie. Na tej fotce piwonia wystaje z irysów, może to jakiś bukiet.... szkoda, że nie pokazali z dalsza tylko w takim zbliżeniu

A ogrodowo
pojawiły się w kasku śluzowce, tym razem na pniaczku w lasku. Tak myślę, że to one bo zachowują się podobnie choć kolor tym razem inny
orange z rdzą

Strasznie dużo etapów trzeba przejść zanim powstanie piękna gładka ściana. Ty już chyba w połowie budowlaniec . Lubię oglądać wasz remont domu.

Sylwia, fajnie idzie na budowie

Joku napisał(a)

Strasznie dużo etapów trzeba przejść zanim powstanie piękna gładka ściana. Ty już chyba w połowie budowlaniec . Lubię oglądać wasz remont domu.

Jolu ja jestem córką i żoną budowlańców Coś tam po drodze się naumiałam, coś zrozumiałam, teraz się uczę czytać projekty budowlane na własnym domu

Urszulla napisał(a)

Sylwia, fajnie idzie na budowie

Ula ważne, że do przodu
Dziś liczyliśmy ile desek na jedną stronę ogrodzenia potrzebujemy, czas zamówić

Ciekawe te śluzowce one chyba niegroźne są? coś podobnego kiedyś też miałam na jednym pniaku, fajnie to wyglądało