Kwiecień
to już czas gdy kończę przycinanie większości krzewów i drzew co rozpoczynam generalnie już w lutym. To zapach ziemi, w naszym ogrodzie codzienne sprzątanie rabat bo przecież nigdy nie zdążamy w marcu, a że cały czas leje to brak dni odpowiednich na te roboty
Ale roślinom w to graj, zaniedbanie w starcie im nie przeszkadza
Ogród wybuch ( dosłownie kolorami)śpiewają ptaki i teraz to one dbają o nasz ogród. Budzi się życie

Odpalają tulipany, naprawiamy architekturę ogrodową połamaną śnieżycami, pierwsze wysiewy inspektowe. Coraz więcej w ogrodzie posprzątane

Kwiecień, maj, czerwiec to moje ulubione miesiące w ogrodzie, potem dopiero październik.
Powstaje nowa pergola, i zasiewy w warzywniku

Dość płynnie przechodzimy do
maja
A maj u nas zakwita obficie i kolorowo, cały ogród kwitnie

maj to tulipany, pachnący kompost i rozwożenie popiołu

Już mamy balkon, sadzimy ziemniaki przed majówką sprzątamy gospodę, potem sadzimy dalie

majówka zawsze należy do młodzieży, jest wielkie ognicho, pierwsza kiełbaska i śpiewy przy akompaniamencie gitar prawie do rana, soczyste zielenie i kolejne kolory, a nad tym wszystkim rozchodzi się zapach lilaków, obfite plamy floksów szydlastych

Sylwio, ale sprawiłaś nam niespodziankę, prawdziwa uczta dla oka, aż się cieplej na serduszku zrobiło oglądając te cudowności.. Widzę, że praca w toku, więc już milczę i czekam grzecznie na relację z kolejnych miesięcy