Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

sylwia_slomc... 10:42, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Magara napisał(a)
Syliwa, nie ma za co
Napisałam co wiem (z doświadczenia życiowego i zawodowego i ogólnego), co myślę (po ludzku) i co czuję (jako początkujący ogrodnik), i ot taka kompilacja mi wyszła
I trzymam kciuki, i trzymać będę, za Waszą przyszłość ogrodową

I tak dzięki.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:43, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Urszulla napisał(a)


Z tymi widłami to fajny pomysł Ci podesłano głowa do góry, ładne fotki dałaś rośliny rosną jak szalone

Bardzo dobry.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:44, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
hankaandrus_44 napisał(a)
Wkrótce uśmiechniecie się od ucha do ucha. I tego Wam życzę w najbliższym czasie. Bo oprócz smutku powinno być jeszcze i miejsce na uśmiech.
Mogło przecież być jeszcze gorzej. Nie zalało Wam wszystkiego, dom stoi na swoim miejscu, a i Wasze ręce nie odpadły, a dalej rwą się do czynu. Takie życie i jego niespodzianki.

Dacie radę, wszystko wróci na swoje miejsce/ woda do rowu lub w powietrze/ i znów będzie pięknie. W to wierzę i kibicuję. Bo co ja z daleka mogę. Byłabym za miedzą, to rwałabym się z pomocą, a tak wspieram inaczej.

Dzięki Hanuś.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:47, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
ewsyg napisał(a)
Sylwia z wodą utlenioną to wiem, że takie proporcje -buteleczka na konewkę wody. Może widłami porobisz dziurki dookoła rośliny a potem tą wodą utlenioną, a potem coś grzybobójczego. Sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła.
Trzymam kciuki Sylwia.

Buteleczka na konewke ( zapisuję) Dziś jak padać nie będzie zrobię oprysk gleby, potem nakłuwać będziemy. I może za parę dni z tą wodą polecę jak ciut podeschnie.
Podobno strasza wiatrem do 100km na godzinę, przecież jak taki do nas przyjdzie to wszystkie drzewa w gminie leżą wyrwane z korzeniami bo nic ich nie trzyma tak mokro jest.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:50, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Rumianka napisał(a)
Sylwia, my przez kilka sprzątaliśmy po zalaniu garażu i piwnicy, bo też naniosło mułu...w ogrodzie wsiąkło, zostało maziste błoto, ale to wyschnie. Tam gdzie mułu było mniej rośliny wystartowały jak szalone, a z resztą jakoś sobie poradzimy, jedynie usychają 2 jarzębiny stojące w mule. Mój rozmiar szkód w stosunku do Twojego jest tak malutki, że nie można porównywać w żadnym wypadku.
Powolutku kochana, najpierw musi nastąpić pogodzenie psychiczne (łatwo napisać), a potem jedno po drugim pójdzie do przodu... oby tylko sytuacja nie powtórzyła się, bo to dobija całkowicie. Życzę Wam kochani dobrego samopoczucia, zdrówka i podniesienia się z klęczek. Najważniejsze, że Wy jesteście cali, a z resztą poradzicie sobie powolutku, nic na siłę, bo zdrowie jest kruche. Trzymam kciuki, żeby wszystkie niedobre rzeczy Was omijały, bo Wam, za Wasz ogromny trud, należy się nagroda, a nie uciemiężenie.

Ellisko nagroda już była teraz widać czas na pokorę wobec natury, (nie tylko o sobie piszę)
Mam nadzieję, że jest jakiś ukryty cel w tym co się stało.
Mykam wyceniac dalej, bo potem lekarz, a potem ogród ratować.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Doranma 11:12, 27 maj 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Sylwia, ja na jesieni stosowałam pod kamczatki 1 buteleczkę wody utlenionej z apteki na 10-litrową konewkę wody. Borówki odrastają, więc chyba działa na choroby grzybowe ☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
sylwia_slomc... 14:06, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Dzięki Dorotko
U nas dzisiaj znowu popadało, ale na razie na szczęście nie dużo.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
dana1s 20:19, 27 maj 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Hej Sylwuś!
Mam nadzieję, że Twoje samopoczucie jest już chociaż ciut lepsze. Kochana dacie radę, tylko powoli i nic na siłę.
Jak Babcia? Pozdrów ją proszę, tyle stresu przeżyła...
____________________
...uDany ogród; Wizytówka
sylwia_slomc... 21:37, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
W czwartek badania z babcią mamy jeszcze.

Moje samopoczucie.....hmmm jak by to powiedzieć, coby nie skłamać....
Boli mnie wszystko, ale dusza jakby ciut mniej.
Rabło mnie w kręgołupie jak robiłam widłami dziury przy roślinach, wchodziły jak w masło wychodziły jakby przyspawane były tak je zasysało, więc kręgosłup miał prawo się sprzeciwiać i lędźwiowy i szyjny.
Potem jeszcze w warzywniku motyką powietrze pod korzeń powpuszczałam, bo ubite było jak diabli. A na koniec opryskałam ziemie wokół roślin i rośliny z zalanej części medicurem coś tam i róże karate bo skoczek mocno je już nadgryzł, a piękne w tym roku i maja masę pąków zawiązane to szkoda mi było.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:14, 27 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
No i psu na budę to moje pryskanie bo skończyłam przed 21.00 a teraz już znowu pada
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies