Z przyjemnością obejrzałam Twoje barwne plenery z ostatnich dni ☺ Szkoda tylko że w tak pięknej porze roku upały tak nieznośne, nie dają żyć ani cieszyć się ogrodem. Noc zapadła a nadal 30 stopni na dworze i w domu
Furtka super, dobrze mieć pod ręką tak zdolnego i chętnego do pracy wykonawcę ☺
Daja popalic jak nie wiem co. Ledwie dwie godziny da się cos w ogrodzie robić pomiędzy 17.00 a 19.00 bo wczesniej żar z nieba a potem już nie da rady nie uciekac tak żrą mimo ubrania i repelentów
Trzeci dzień warzywnik męczę z chwastów, a i tak korzenie większości zostaja bo zabetonowane w mule