Fajnie że zdążyliście z tym placykiem przed śniegiem.

A domek sami będziecie robić ,czy jakiś gotowy,bo jakoś umknęło mi jeżeli była tu jakaś wiadomość?

Podziwiam zapał.Szkoda że jesteście tak daleko ,podrzuciła bym ci brakującej kostki,mam takiej kupkę.Ja za to poszukuję kostki -takich młotków w kolorze brązowym.Musimy zmodyfikować wjazd z której jest ułożona, a zaprzestali produkcję w tym kolorze.Pozostaje samemu pomalować szarą ,ale to już tak się pewnie nie dobierze koloru.