Toszka napisał(a)

też miałam początkowo spadek...kilka kamazów ziemi rozwiązało problem

boszsz...do tej pory wspominam to rozwożenie ziemi...okropne uczucie...latasz z taczką w tą i z powrotem i wydaje się, że góra ziemi nigdy nie zmaleje...dobrych kilka lat minęło, a ja dalej mam koszmary nocne

U nas jest delikatny spadek ale widać tylko daleka po tujach, bo są lekko nachylone.
Jak "zakładaliśmy" trawnik też trochę było taczek do rozwiezienia, ale żeby zaraz kamazów

pięknie się zapowiada

mikina34 napisał(a)

Sylwia, Ty to jakaś terminatorka normalnie

Licze na to , że za parę lat latać przestane i zamieszkam

Na zdjęciu poniżej miało być kolejne wrzosowisko (coś chyba mam z głową ), taki był zamysł artysty, nakupiłam wrzosów, różne gatunki (oczywiście za dużo kolorów zamiast więcej jednego rodzaju), nazbierałam kamorów, jakieś dwie nędzne trawki, jakieś cosie, po środku rosła pissardi i cała dumna i blada udałam się po ostatnie porady i szlify do Małej Mi. Jakież było moje zdziwienie kiedy Ania po obejrzeniu mojego dzieła napisała: [...ja bym zlikwidowała ten nagrobek...] spojrzałam kolejny raz krytycznym okiem, puknęłam się w czoło i jak widać dzisiaj to miejsce zupełnie nie przypomina tamtego
Warto słuchać mądrzejszych

Było


Jest - w sumie niezły kolorowy misz-masz

Grodzia napisał(a)

pięknie się zapowiada

Cześć Grodzia , zapraszam w skromne progi

sylwia_slomczewska napisał(a)

Licze na to , że za parę lat latać przestane i zamieszkam

Zamieszkasz na bank, ale czy przestaniesz latać? Wątpię, taka Twoja natura z tego co zauważyłam , znajdziesz sobie inny powód i cel

Toszka, jak zajrzysz to dla Ciebie prezentacja trzmieliny oskrzydlonej, którą poradziłaś mi podkrzesać (ja chciałam przesadzać w inne miejsce, bo trochę zasłaniała )

Było


Jest


Jesiennie

Jak ja lubię pamiętniki
Pozdrawiam

Witam się i ja, jak tu piknie już się robi! Fajnie, że wrzuciłaś zdjęcia sprzed kilku lat, te tuje urosły bardzo, będę pokazywać je moim bidom, może się zawstydzą (wszystkie 10) i zaczną rosnąć Trzmielina oskrzydlona wygląda ślicznie jesienią, to bardzo rozłożysty krzew rośnie docelowo?

No całkiem nie mały, ale stosunkowo wolno( przynajmniej u mnie)