Kamciu - moje katalpy są szczepione mniej więcej na wysokości 150 cm (jutro zmierzę dokładnie)
Rosną bardzo szybko (o ile mają dużo wody), ale mają też pewne minusy:
- późno startują
- wymagają profilaktycznych oprysków (bo mączniak lubi się do nich przyczepić)
- nie przebarwiają się jesienią ładnie
Do plusów zaliczam:
- ogromne, piękne liście
- łatwo się sprząta jesienią
- można mocno kontrolować wielkość drzewa
Z klonami nie mam specjalnie doświadczenia, przez chwilę miałam 3 klony brilliantissimum i po jakiś 2 latach się ich pozbyłam, bo liście im notorycznie zasychały.
Basiu, właśnie dzisiaj zdecydowaliśmy z M, że cały ten granit wyeksportujemy na opaski, bo wyrywanie ręczne chwastów z tych kamieni, to jakieś wariactwo
Ale urocze te kulki bukszpanowe, ta turzyca też jest świetna z tymi ciemnymi końcami
Mam słabość do "ciemnych" roślin.
Co rośnie Ci na "drabince" przy domu jeśli można wiedzieć
Pogłaszcz pieska od nas
Dziękuję za odwiedziny
Ja też lubię cieme rośliny .
Na drabince rośnie (a raczej staram się żeby rósł) bluszcz zwykły.
Piesek wygłaskany, ale dzisiaj niewybiegany niestety