tak zrobię na pół wtedy
ile tego dajesz?tak na oko chociaż

Mąz na delegacji jednodniowej - z Krk do Bydgoszczy i koło północy w domu. NIe po baluję za bardzo: bo zostawił "to do" liste Jutro myjemy akwarium i trza logistycznie juz dziś się za to zabrać

konieczki-co sie tak opierasz przed tym rudolfem?

malkul napisał(a)

tak zrobię na pół wtedy
ile tego dajesz?tak na oko chociaż

daj 1szt na pół porcji i ocen smak...ja daje 3 szt /400g ...różnie ..bo ja juz na oko robię bo największa trudnośc to zagotować mak i obrać ze skorup orzechy

to już czas! ...tylko ja czekam na specjalną wenę


przypominam ...żebyś nie zapomniała

malkul napisał(a)

zapodaj przepis

Dokładnych proporcji nie pamiętam bo kutię robię raz do roku

Mak gotujemy w mleku i kręcimy przez maszynkę trzy razy.
Pszenicę namoczoną poprzedniego dnia gotujemy do miękkości, często zmieniając wodę.
Szykujemy dużą miskę do której dajemy przekręcony mak, ugotowaną pszenicę, miód, bakalie ( rodzynki, orzechy, można migdały) i wszystko mieszamy. Jeśli jest za mało słodka można dodać cukru pudru. Przed podaniem schładzamy w lodówce

Jeśli ktoś będzie zainteresowany to podam dokładne proporcje

eee_taam napisał(a)

to już czas! ...tylko ja czekam na specjalną wenę


przypominam ...żebyś nie zapomniała

justys na sianie czy orzechów obieranie?

jak obiłam pierniki złamałam raczkę w drewnianym walku
teraz chcę kupic nowy silikonowy
na co zwrócic uwagę?

malkul napisał(a)

jak obiłam pierniki złamałam raczkę w drewnianym walku
teraz chcę kupic nowy silikonowy
na co zwrócic uwagę?

hi hi ja w ubiegłym roku złamałam dwie silikonowego nie mam, ale kupiłam sobie taki aluminiowy co nie przywiera ciasto do niego, super jest

iwka napisał(a)

hi hi ja w ubiegłym roku złamałam dwie silikonowego nie mam, ale kupiłam sobie taki aluminiowy co nie przywiera ciasto do niego, super jest

a gdzie?