Tak, od kilku lat. Już się przyzwyczailiśmy do niego bo wszystkie środki dostępne na rynku zawiodły. Ale jak rozłożę siatkę to trawnik się uratuje. A na rabatach nie będzie tak widać jak zarosną.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Mleczyku nie zazdroszczę. Najlepiej to chyba właśnie wyjąć całą roślinę i wygrzebać. Ja tak robiłam z irysami. Miałam kępkę 30 cm średnicy i cały środek przerosło mleczem i perzem. Udało się uratować.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Gosia, nio wiem Ja ze środka traw też wyrywam. A kłosownica taka delikatna, że martwisz się, że się zniszczy?
Mam taki mały, metalowy, stary nóż, nim sobie z takimi chwastami radzę w korzeniach