Ależ licho Ci spadło na ogród w tym roku :/. Szkoda wieeelka. Ale za to thalie masz cudne, zgapię je jak nic w nowym ogrodzie, bo widzę, że po roku jest ich więcej jak należy .

A nornice kotem zaatakuj, najlepiej półdziką, zwykłą dachową kotką. Moja Kula pilnuje terenu u mnie i u sąsiadów dookoła . A o tym wpychaniu do dziur futra i kup z kuwety, też słyszałam.

Wczoraj zakładaliśmy rabatkę poziomkową w części z krzakami owocowymi. Zdejmując darń odsłanialiśmy całe korytarze. Podziemne miasto z placami zebrań pod korzeniami agrestu i porzeczek. Nie sypne trutki bo to potem zjadamy i dzieci tam buszują. Przeklęłam szpetnie i udeptałam, bo nic więcej nie mogę.

malkul napisał(a)

Kupiłam dziś gazete w której jest mój ogród i nawet nei mam ochopty skanować przez te szmaty nornice!!!

Polecam kota a najlepiej dwa. Rozumiem wnerwienie bo walkę toczę podobną ,ale nie martw się bo ogród i tak masz najpiękniejszy
Co to za gazeta?

Przykro mi bardzo Dziadostwo jedno...
U mnie pomogły pety zalane i wlane w nory.

Koty polecam moje co chwilę wyciągają ofiarę na trawnik. Ale jej nie konsumują. Muszę sprzątać ja.

Dziewczyny ale Gosia ma rasowego kotka który mieszka w domu

leon60 napisał(a)

Dziewczyny ale Gosia ma rasowego kotka który mieszka w domu

Taki na łowy za leniwy

Leniwa Olu - ano ten rok kiepściutki u mnie
miałam nadzieję że bez roboty większej będzie a tu jednak się myliłam.

Agaem - fajnie cię widzieć, nie popuszczaj im bo się rozpanoszą jak i u mnie


Malgol - magazyn "Twój ogrodnik" zaraz postaram sie zrobić scan

Polinko - no takie to czorty, nie mam niestety dostępu do petów, wkoło nas sami nieplący

Frezja - koty wiem że łapią, ale mój to leń domowy suseł, jak słusznie nasza Ola zauważyła

eee..tam, bacowa - to czekam , mam nadzieję że zyje bo inaczej to się zapłaczę

lojalna - i co nadmuchałaś ciepło na swoje

alex - mój raczej nornice tylko nasłuchuje jeszcze nie widziałam zeby działał. no to u nas nornice wyjadły cebul za conajmniej 500 stó. szkoda mi kasy czasu i braku ładnego ;(

Ana.Art - kota mam ale to spioch i leń, nielowi raczej

Pszczółko- opryskałam raz i za dwa tygodnie raz jeszcze licze że się uda

Nawigatorka - ty mieszkasz przy polach więc pewnie też masz z znimi przesrane

kasja- dziś posadziłam część , przyszły mi czyścce i jezówki zielone jeszcze dosadze hakone

Czytam, że sadzisz hakone... podzielisz się namiarem?

Konieczki- moge i ryz im dawać byle poszły precz

bdn -czyściec z trawą hakone i zieloną jezówkę

Luki- no musze zakupic i dawkowac zacnie

johanka - taki komplement? rozpieszczasz mnie

Ewa004 - każdej deski ratunku się złapię

Kacha123 - poslij mi tego jamnika i niech będzie "na głodzie"