Zawsze gdy oglądam takie zdjęcia zastanawiam się czy Ci ludzie na nich są szczęśliwi? Czy życie to dla nich znacznie trudniejszy kawałek chceba? Zupelnie inny to wiadomo.... Czy wręcz przeciwnie bije od nich życie? A od nas przy nich już nie?
Fajnie że się Wam podoba. Sebek a czemu niedosyt. Jak się jedzie tak daleko to plan mus zrealizować. Czoło wysoko i śmiało na spotkanie z przygodą. To Azja i tu nie jest tylko pięknie ale bywa dziwnie, biednie, brudno, śmierdząco., czasem niebezpiecznie. Ale od czego jest uśmiech? I dobre słowo? Hihihi. Nawigatorka -- nie znam odpowiedzi na twe pytania. Myślę że jak wszedzie mieszanka ot co.