podsumowując
siatkowa ma największe bicepsy z nas wszystkich
siakowa- ewa mam nadzieję że dupościsk popuścił
Iwonko-wpadnij do domu, przebierz się ogarnij koka i wtedy w ogród rusz

ja mam ubtania do przebranai zawze przy wyjściu raz dwa i po sprawie
ren133- u mnie glina więc ziemia żyzna, wisną jarzmianki dostały obornika granulowanego
babka- ja tez wyglądam jak pół doopy zza krzaka, i tak mi najwygodniej
Amelia- popuść cugle i sie rozkręcisz
Mad- pozostań w zachywcie

chociaz do kolejnych fotek
Ensata- ja już rózne gacie przerabiałam, malowane farbą, z dziurą na kolanie, wąskie, szerokie, obszarpane u dołu(teraz mam właśnie te ostatnie).
dla mnie to normalne bo idę przeciez tyrac w ogród.
ale znam babeczki co jak rano wstają to majijażyk i fryzura na dzien dobry i siedza tak sobie odwalone w domu przy TV.

i jest git, każdy ma sowje potrzeby i zachowania
nie martw sie na mazury się ubiorę jakoś
Konieczki- bo mnie wywalą.
Sebuś-jakoś trudno mi jest uwierzyć że Ty mozesz byc nieporzadny
tosiu- kusi powiadasz
Ewuś- szptaaaajjj głośśnieeejjj

Zagajanka- ano gra na razie, potem hortensje zagrają juz rosną coraz śmielej
Anka- jak bys się wprowadziła to ciekawe czy bys polubiła czy jednak serce by krwawiło
Magnolia- lubie jak tak mówisz, draznisz ego

to nigdy się nie nudzi

wiem jestem okropna

współczuje ci nerwów na męża że niszczy elegantki , mój tylkkko trawe kosi an szczeście w
"brudasach"
Aaa, załawiłam roslinki na te nową rabatkę:, te co sie będą kiedys do buskszpana tuliły

w tym tyg. bedę sadzić

Kciuki za Olę trzymam ciągle w sumie juz od maja
mamusiu no stres
Waldek- nigdy nie bylam perfekcyjnan ale dążę wciąż i wciąż...