Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród zacząć czas.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród zacząć czas.

MartaCho 07:29, 08 sie 2019

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2161
Mam jeszcze jedno pytanie- przekopując rabaty zauważyłam, że problemem mogą być u mnie przy ogrodzeniu przerastające korzenie drzew sąsiada- sosen, świerków i tui. Wsadzając po swojej stronie rośliny, nie uniknę uszkodzenia ich korzeni. Ciachać bez skrupułów, bo i tak sobie dadzą radę, czy jednak jakoś ostrożnie pomiędzy starać się zmieścić z moimi nasadzeniami?

I jeszcze jedno pytanie dotyczące rabaty południowej- sąsiad ma tutaj wzdłuż całego ogrodzenia tuje. Czy ja po swojej stronie mogę od razu już z miskantami, czy hortensjami startować, czy jednak może powinnam również jakieś tło przewidzieć?
____________________
Marta Ogród zacząć czas
makadamia 07:30, 08 sie 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka nie raz pisała o różnicach między obornikiem granulowanym a mokrym.

Obornik mokry nie tylko dostarcza cennych składników glebie, ale też poprawia jej strukturę: zwiększa pulchność, poprawia gospodarkę wodną, zawiera też mnóstwo cennych mikroorganizmów, które też są przydatne dla roślin.
Obornik granulowany to tylko zapas składników mineralnych - nie ma pozostałych właściwości obornika mokrego.
Jak przygotowujesz nowe stanowisko, to tylko obornik mokry, później można stosować nawożenie granulowanym.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 07:35, 08 sie 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
MartaCho napisał(a)
Mam jeszcze jedno pytanie- przekopując rabaty zauważyłam, że problemem mogą być u mnie przy ogrodzeniu przerastające korzenie drzew sąsiada- sosen, świerków i tui. Wsadzając po swojej stronie rośliny, nie uniknę uszkodzenia ich korzeni. Ciachać bez skrupułów, bo i tak sobie dadzą radę, czy jednak jakoś ostrożnie pomiędzy starać się zmieścić z moimi nasadzeniami?

I jeszcze jedno pytanie dotyczące rabaty południowej- sąsiad ma tutaj wzdłuż całego ogrodzenia tuje. Czy ja po swojej stronie mogę od razu już z miskantami, czy hortensjami startować, czy jednak może powinnam również jakieś tło przewidzieć?


Ciachać bez skrupułów: drzewa sobie poradzą, a korzenie będą wyżerać wszystkie dobrocie przeznaczone dla Twoich roślinek. Przydałoby się nawet wkopać jakąś dodatkową barierę, żeby znowu nie przerosły.

Z tujami sąsiada jest różna praktyka. Jeśli masz dużo miejsca, to lepiej posadzić swój żywopłot. Zasłoni nieestetyczną siatkę, która zapewne stoi przed tujami, a poza tym, doświadczenie uczy, że sąsiedzi miewają różne pomysły i cudzy żywopłot raz jest, a raz go nie ma.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Agania 07:44, 08 sie 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Ciachaj, ciachaj jak tylko się da, ja mam z tym problem, bo ja korzeni brzóz od sąsiada już nie dam rady ruszyć ani nic posadzić się już nie da...więc działaj
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
MartaCho 08:06, 08 sie 2019

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2161
Dzięki wielkie! Znowu wstyd mi, że info o tym granulowanych gdzieś nie doczytałam jak trzeba! Raz jeszcze dziękuję za szybką odpowiedź- jesteście niesamowite Będę więc dalej działać. Krok po kroku, krok po kroczku i coś wreszcie musi być. Skoro ogród świadczy też o charakterze gospodarza, to na razie z nami słabo wypadamy Czas to zmienić.

Agatko, a jak Twoje doświadczenia z roślinami rosnącymi w okolicy brzozy? U mnie maliny, które mam przy siatce, za którą u sąsiada rośnie brzoza są strasznie marne i słabo owocują w porównaniu do tych, które rosną tylko kawałek dalej i moja Mama twierdzi, że to właśnie przez tą "sąsiadową" brzozę, gdyż (tu cytat) "od zawsze wiadomo, że w okolicy brzozy to w ogóle nic nie wyrośnie". Nie sądzę, żeby to była do końca prawda, patrząc na to, jak popularne są tutaj brzozy, ale coś jednak z tymi malinami jest nie tak.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Agania 08:25, 08 sie 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Marta u mnie rośnie cały szpaler brzóz już co najmniej dwudziestometrowych, co posadzę, albo raczej wepchnę to usycha w ich towarzystwie.
Na ogrodowisku brzozy są bardzo popularne i bardzo lubiane przeze mnie też, ale to nie są aż tak duże i stare drzewa. Jak widzisz i sama piszesz już towarzystwo jednej brzozy jest problemem dla malin? Kompozycje z brzozami najczęściej są obsadzane wrzosami u mnie nawet wrzos nie wytrzyma.
Dobór roślin do brzózek jest możliwy przy świeżych założeniach i nowych rabatach z młodymi drzewkami
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
makadamia 08:32, 08 sie 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Chciałam zauważyć, że na forum sadzone są tylko i wyłącznie brzozy himalajskie doorenbos, które stanowią najmniej dolegliwe towarzystwo ze wszystkich brzóz. No i jeszcze youngii, ale to jako solitery.

Zwykła brzoza polna faktycznie może być przyczyną, że maliny słabiej obok niej rosną.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
MartaCho 08:33, 08 sie 2019

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2161
No proszę, czyli jednak to prawda może być z tymi brzozami. Maliny będę musiała w takim razie albo przesadzić, albo ograniczyć ich ilość.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Agania 09:17, 08 sie 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
U nas tylko Doorenbosy...a u sasiadów zwykłe siewki, to o tych piszemy.
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
elwirka67 09:26, 08 sie 2019

Dołączył: 10 sty 2015
Posty: 31
Fajnie, że wróciłaś i to z zapałem do dalszego działania
Ja jak zwykle pozwolę sobie tu wtrącić swoje ogrodowe doświadczenia , tym razem z brzozą pospolitą. Otóż tak jak już pisały Asia i Agatka brzoza ma tak silnie i płytko rozłożone korzenie, że wokół niej nie wiele roślin może sobie poradzić. U mnie pod taką brzozą radzą sobie jedynie niezapominajki, konwalie i przegorzany. Chcąc coś posadzić w jej pobliżu, to ciacham korzenie bezlitośnie. Tak więc zamiast malin, które w towarzystwie brzozy pociechą nie będą, spróbuj może ten teren przeznaczyć na rośliny "ozdobne" tego typu, o których tu wspomniałam.

ps. mam takie pytanie, parę Osób zaglądających tu napisały do mnie info na pw,
czy otrzymujecie może moje odpowiedzi? Bo zawsze każdej z Was odpisałam, a nigdy nie dostałam odpowiedzi zwrotnej. I mam tylko taką wątpliwość, czy moja odpowiedź dociera do właściwej Osoby.
gorąco pozdrawiam Właścicielkę wątku i Jej Gości
____________________
co by było, gdyby Ogrodowiska nie było .........?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies