uffff to dobrze … u mnie limki na tarasie straciły większość liści , ale i tak pożarte są przez opuchlaki to będzie mniej dla nich oby kwiatów nie połamało za bardzo , bo już są tuż tuż … i zaraz będą kwitły
Moje limki przeżyły bliski kontakt z mopem sąsiadki, zwisały z donicy prawie do ziemi i żyją wszystkie Twoim pewnie też nic się nie stało, ale to już raczej wiesz
Noemi, piękne widoki Czy larissa duża rośnie na szerokość? Potrzebuję wąskiej kompaktowej róży na miejsc krzewuszki, którą podstępnie uśmiercam a ona nadal żyje.