Szkółka Ashwood Nurseries to miejsce, które zwiedziliśmy dodatkowo poza naszym planem zwiedzania, ponieważ przejeżdżaliśmy obok, a wcześniej dowiedzieliśmy się, że jest tam m.in. kolekcja hortensji i ciemierników. Ponieważ fanów tych roślin jest wielu, a czasu starczyło - stąd jesteśmy.

Ashwood to tradycyjna szkółka z małym, prywatnym ogrodem pokazowym i bardzo ładnym centrum ogrodniczym. Produkuje się tutaj większą część roślin będących w punkcie sprzedaży. To imponujący wybór drzew i krzewów, róż, pnączy, bylin, roślin skalnych, wrzosów. Ale Ashwood najbardziej słynie w świecie ze specjalistycznych upraw, które przyciągają ogrodników z całego świata.

Są to kolekcje ciemierników, cyklamenów, lewizji i przylaszczek, następnie pierwiosnków, zawilców, hortensji, kamelii, wawrzynków i szałwii. To wielka duma szkółki. Ulubioną rośliną w szkółce jest zawilec Anemone pavonina. W wyniku intensywnych prac hodowlanych stworzono oszałamiające odmiany w wielu niezwykłych kolorach, w tym łososiowy, różowy, fioletowy i biały, w wielu odcieniach. Niektóre kwiaty zmieniają kolor w zależności od fazy przekwitania, a kwitną od lutego do kwietnia.

Gdybyśmy byli tutaj wiosną, zobaczylibyśmy wspaniałą łąkę złożoną z tych zawilców.

Następne są kamelie, u nas niezbyt popularne bo klimat zbyt srogi, ale w Wielkiej Brytanii są dość często stosowane i widać, że są nieodłącznym elementem zimowej i wiosennej scenerii ogrodu.

Ich kwitnienie rozpoczyna się już w listopadzie i często trwa do kwietnia. Kamelie są idealne na mieszane rabaty, w ogrodach leśnych, gdzie sadzi się je pod koronami drzew, a także do dużych, tarasowych pojemników.

Ashwood specjalizuje się również w krzewach iglastych, które produkuje od ponad 40 lat. W żadnym innym centrum ogrodniczym nie ma takiego wyboru. Głównie sprzedają odmiany karłowe i różne rarytasy. Pracownicy udzielają także porad.

Aby ułatwić sobie wybór, należy zwiedzić ogród pokazowy, który prezentuje iglaki po wielu latach i wtedy wiemy dokładnie jak roślina będzie wyglądać za 10 lat. Można także podpatrzeć co z czym się zestawia, aby ogród wyglądał atrakcyjnie. Jest też prowadzona sprzedaż wysyłkowa poprzez internetowy sklep.

Główne gatunki to Abies, Cedrus, Chamaecyparis, Cryptomeria, Cupressus, Juniperus, Larix, Picea, Pinus, Podocarpus, Sekwoja, Taxus, Thuya, Tsuga.

Cyklameny to najdawniejsza specjalność Ashwood, która przyniosła wiele złotych medali na londyńskich wystawach. Wyglądają pięknie w jesiennym ogrodzie i utrzymują się w łagodnym klimacie przez zimę aż do wiosny. Poza tym niektóre oprócz kwiatów mają ciekawo ubarwione liście.

Wszystkie najpiękniejsze przykłady zestawień cyklamenów można oczywiście podpatrzeć w prywatnym ogrodzie. To bardzo inspirujące.

Wawrzynki (Daphne) zostały wprowadzone niedawno, ale cieszą się coraz większym uznaniem ze względu na ujmujący zapach. Kolejna duma to ciemierniki (Helleborus), które uważane się za jedne z najlepszych w świecie. Każdy z pokazanych okazów na jakiejkolwiek wystawie, dostał prestiżową nagrodę. Są cenione za czystość koloru, niezwykłą formę i urodę kwiatu.

Warto wspomnieć o hortensjach (również wielokrotnie nagradzane), przylaszczkach (Hepatica), najpiękniejszych kwiatach przedwiośnia, pierwiosnkach (Primula auricula). Szczep Primula auricula 'Ashwood To Alpine' został wyselekcjonowany w wyniku starannego zapylenia ręcznego i ostrej selekcji.

Dalej wymienię szałwie (Salvia) (80 odmian), w tym zaskakujące o kwiatach białych, przebiśniegi i lewizje.

Dużym udogodnieniem jest ogród prywatny, który udostępniono do zwiedzania o każdej porze roku. Zapewnia on piękne tło dla sklepu, umożliwia niezależnie od sezonu coś interesującego, pozwala zobaczyć pełną urodę roślin, które planujemy zakupić.

Wiosną wybucha łąkami słynnych ciemierników, przebiśniegów, cyklamenów, narcyzów, przylaszczek i wrzośców, posadzonych pod czarownymi drzewami o ciekawej korze. Późną wiosną pokazuje obfitość kwitnących krzewów (azalie, różaneczniki, wisterie), latem magię hortensji i powojników, a jesienią ogniste odcienie owoców, liści, szałwii, cyklamenów i astrów.

No i do tego funkie, lewizje, całoroczne, kolorowe iglaki. Przyznam, że mało mieliśmy czasu. Skupiłam się na zdjęciach hortensji, bo było ich tyle... Na ogród pokazowy zabrakło mi czasu. Nie wiedziałam, że jest taki ładny.

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium