Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Judith 23:37, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9940
Martka, taki luźny pomysł acz rewolucyjny wysunąć istniejącą rabatę z hortensjami do przodu i za nimi pyknąć rozrzucone brzozy w formie zagajnika (być może zahaczającego o narożnik z lewej?)?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 23:42, 01 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith, wątek o brzozach u Magary wyklucza niestety ten pomysł. Drzewa nie mogą być zbyt wysokie. W każdym innym przypadku wizja brzóz byłaby kusząca, tylko zapewne Annabelle miałyby problem z wodą.
Ale skoro już tam mam derenie, to może zagajnik dereniowy jednak? Nie przerażajcie się, że co chwila żonglowanie pomysłami. To się nazywa tylko „głośne myślenie”
Magara 23:58, 01 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6662
Martka, a jakie są realne szanse, że sąsiad się tych przesłonowych świerków pozbędzie?
Bo może my za bardzo kombinujemy "na zapas"? Ty się martwisz, że zetnie i "co wtedy", a ja że chałup nabudują i "co wtedy".
Sama nie wiem co radzić ale może stwórzmy wspólny front, żeby się na zapas nie martwić, a problemy rozwiązywać na bieżąco???
Chociaż z drugiej strony, jak coś rośnie, to rośnie, a na bieżąco nie urośnie

Przeczytałam co napisałam Tewje Mleczarz się we mnie objawił
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kordina 07:39, 02 mar 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4746
Magara to jest jednostka chorobowa pod tytułem "ADHD ogrodowe", czasami i nagle zaatakuje w przeciwieństwie do innego stałego
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Wiolka5_7 07:59, 02 mar 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20498
Ja jestem za wysadzeniem ambrowców a za dosadzeniem dereni. Bo moim zdaniem teraz jest tam za dużo różnych form ... Kulista, swobodna, obok kolumnowa

Na takim krótkim odcinku nie ma co kombinować.


____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Judith 08:07, 02 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9940
Martka napisał(a)
Judith, wątek o brzozach u Magary wyklucza niestety ten pomysł. Drzewa nie mogą być zbyt wysokie. W każdym innym przypadku wizja brzóz byłaby kusząca, tylko zapewne Annabelle miałyby problem z wodą.
Ale skoro już tam mam derenie, to może zagajnik dereniowy jednak? Nie przerażajcie się, że co chwila żonglowanie pomysłami. To się nazywa tylko „głośne myślenie”

Martka, miałam na myśli brzozy dorenbosy .
Ale pozostaje problem z woda dla Anabelek. Jak mówiłam - propozycja luźna, brzozowa rabata Justyny (Olcimanolci) mi się wyświetliła, gdy patrzyłam na zdjęcie .

Derenie nie spełnią wymogu wysokości 3, 4 metrów. A jeśli jednak urisną do 3 metrów, to wszerz też takie będą…
Zatem jeśli rozważasz jednak niższą przesłonę to proponuję nic nie robić tak długo, jak sa świerki u sąsiada, a gdy znikną - panele drewniane przy ogrodzeniu (mam odczucie jakbym to już kiedyś mówiła w odniesieniu do Teojego ogrodu…?) .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
antracyt 08:59, 02 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11665
Nie pamiętam jakie derenie kousa masz u siebie, ale odpowiednio prowadzone mogą stworzyć piękną zieloną/kwitnącą chmurę na gołych nogach(czyli tylko korona się poszerza). Moim zdaniem wcale nie rosną tak wolno, mój nn wg mnie rośnie bardzo szybko. Bardzo go lubię i tak naprawdę nie usuwałabym go z listy drzew(celowo użyłam tej nazwy) do stworzenia kokonu. Odpowiednio dobrana odmiana nie wprowadzałaby chaosu, a raczej spinała w całości tą rabatę. Jeżeli chodzi o wysokość, to w ogrodzie botanicznym w Poznaniu jest okaz, który na pewno nie wpisuje się w wysokość 3m tylko raczej 5, ale jest to czysty gatunek. Wygląda przepięknie.
Jak chcesz, mogę Ci zrobić zdjęcie jak w tym roku podkrzesałam mój, żeby doświetlić mini oczko wodne.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Martka 09:11, 02 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Magaro, Tewje Mleczarz, ojej, jak cudnie, że mi go przypomniałaś  Ten nie wiedział, czy ma się cieszyć czy nie, więc miał tak pół na pół w tym sensie może i mi być blisko do niego Martwienie się na zapas ma podstawy, niestety, a zwrot akcji może nastąpić z dnia na dzień u Ciebie to przynajmniej rozciągnie się na rok-dwa Podstawy są takie, że wiesz, już od jakiegoś czasu słyszę podczas przycinania, że pani Es jest ciężko, a pomocy w skakaniu po drabinie nie ma i że trzeba chyba będzie zrobić porządek. To może być czcze gadanie, a może nie. Świerki od dołu są już mocno łyse. Moje ciski nie rezonują wzrostem z tempem łysienia świerków Edit: W kontekście ujrzenia kompostownika Waszego i napisu na nim zmieniam zdanie! Nie martwimy się na zapas! Tylko i wyłącznie na bieżąco!!!

Bożeno, ta jednostka u mnie trwa przez większość roku

Wiolu, w punkt. To krótki odcinek, zbyt wiele nie można na 5 metrach... Dosadzić derenie i dołem podkrzesywać - to też jest opcja do poważnego rozważenia, jeśli myślę o jednolitym krajobrazie. Szkoda mi ruszać ambrowców, bo ładnie się tu zadomowiły. O czym bym nie pomyślała, to decyzja brzmi radykalnie. Rabatę można oczywiście ciut poszerzyć... przed czym bronię się ze względu na obietnicę daną, że nigdy już nie ruszę kamieni (rabata była poszerzana), ale zaczynam obawiać się kruchej natury tej obietnicy...

Judith, miałam wyobrażenie, że Dorenbosy też nie są niskie i do 10 metrów dorosną, jednak z żalem stwierdzam, na zagajnik miejsca nie mam ubolewam, że nie mam na działce brzóz, na następnej, jeśli się pojawi pomysł domu, będą brzozy i sosny! Oraz bardzo leśny charakter ogrodu. Wracając do obecnego stanu, panele drewniane pojawiły się już kiedyś jako propozycja, możliwe, że Twoja. Uspokoiłaś mnie trochę tą awaryjną i ratunkową opcją, choć cena ładnego panelu równa się cenie ładnej i sporej już sadzonki drzewka... Nie chciałabym zacieniać sąsiadom tak całkowicie tego fragmentu (u nich to południowa strona działki), ale panele są o tyle dobre, że zajmują mało miejsca i nie ingerują w nasadzenia obecne... plus ekspresowe w realizacji, na szczęście na krótkim odcinku, więc też do rozważenia. Dzięki!











Martka 09:18, 02 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Zuzo, derenie kousa kojarzą mi się z olbrzymami-grubaskami, tylko takie widziałam w realu w KEW. Spokojnie osiągną wysokość czterech metrów, może nie w szybkiej perspektywie. Podkrzesywane mogą stworzyć koronę u góry... To jest ich zaleta. W zasadzie to chyba potrzebny byłby jeden dereń. Te dwa, które są, rosną w odległości 6 metrów od siebie. Jeden to dereń kousa Schmetterling, drugi Milky way. Oczywiście, jeśli będziesz chciała poratować mnie instrukcjami technicznymi, wszelkie zdjęcia mile widziane



antracyt 09:50, 02 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11665
Tak, właściwie miałam na myśli jednego derenia Korona derenia docelowo będzie szeroka, ale chyba o to Ci chodzi? Wiadomo, że nie będziesz go sadzić w jednej linii z ambrowcami(tak myślę?), więc jakoś da się to pogodzi i ładnie poprowadzić.
Wypiję kawę i wyskoczę cyknąć zdjęcie.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies