Bogusiu na pewno w końcu i u Cb wszystko ruszy a kiedy my już zapomnimy o tym jak pięknie w naszych ogrodach kwitły wiosenne kwiaty u Cb bedziemy mogli ciagle sie zachwycac wszystko ma swje plusy i minusy osobiscie to jakby sie dalo to krokusy moglyby u mnie kwitnac caly rok a niestety kwitly tylko 4 dni potem przyszly deszcze i nie wytrzymaly.. nawet zdjecia nie zdarzylam zrobic
pozdrawiam

Dzisiaj mam w planie nabyc Magnolie i nozyce szpalerowe Tez sie ciesze z weekendu
Powodzenia z sianiem warzyw! U mnie juz wszystko w ziemi, zastanawiam sie czy juz nie posiac ogorkow pod wloknine - w koncu juz 20ty kwietnia!

Karolciu na ogorki chyba jednak trochu za wczesnie tak mnie sie wydaje bo one szybko wschodza a male sa bardzo wrazliwe , szkoda zeby przemarzly a nie wiadomo co pogoda nam jeszcze za rozrywki zafunduje :/ moze poczekaj jeszcze z tydzien , ziemia sie ogrzeje i bedzie im lepiej ale to w sumie moje skromne zdanie nie wiem jak tam u Was z pogoda zawsze mozesz posiac je do pojemniczkow po 2 nasiona i potem juz wieksze i ladnie ukorzenione przesadzic my tak robimy , chociaz do gruntu tez zawsze wysiewamy ale zawsze tez robimy roznice np 2 tygodniowe miedzy sianiem i wtedy mamy dluzej

Ja wysiewam ogórki do gruntu koło 12-15 maja.Nie mam niestety żadnego tunelu foliowego,więc nie spieszę się z sianiem.
I jak tam Magnolia?Przeczytałam parę stron i bardzo mi się podoba.Potem przyszła sąsiadka na kawę i niestety dalszy ciąg czytania przełożyłam na jutro

MAgnoli nie kupilam, zapomnialam szukac.. kupilam nozyce szpalerowe i kolejne nawozy. Posialam ogorki Moze za wczesnie, ale co tam Duzo nasionek zostalo, najwyzej bede dosiewac. Do doniczek nie bardzo chce, zrobilam tak w ub roku ale takie wydelikacone mi wyszly te sadzonki ze szybsze byly te siane pozniej, a pod wloknina. Wiec do doniczek nie sieje, w doniczkach tylko pomidorki.

kochane niedawno wrocilam przygotowalam miejsce pod dalie, jutro dowioze tam ziemi i przekopie z obornikiem a poczatkiem maja je wsadze i ogrodze to miejsce przed kurami
przycielam tez z tata ta tuje przed domem ( tzn on przycinal ja mowilam jak ;D)
probowalam tez jeden mniejszy bukszpan podciac w stozek .. niestety zbyt rewelacyjnie mi to nie wyszlo.. mam nadzieje ze sie zagesci i bedzie dobrze heh galazki oczywiscie potraktowalam ukorzeniaczem i powsadzalam w ziemie moze akurat sie uda

co do gazetki dopiero przegladnelam dokladniej 40 stron ale to i tak jeszcze nie wnikliwe czytanie tylko tak po lebkach niektore artykuly faktycznie ciekawe jak dla takiego niedoswiadczonego ogrodnika
podobnie jak Maja ogorki wysiewam gdzies w tym czasie jakos tak sie przyjelo u nas , poza tym jak to na wsi jest jeszcze co robic i czasu brakuje ;/
Karolciu moze i masz racje w sumie nie zaszkodzi sprobowac jak duzy mroz juz sie nie pojawi to bedziesz mogla jako pierwsza sie nam chwalic wlasnymi ogorkami i robic smaka
moje sadzonki pomidorow szaleja, jak tylko slonce mocniej dogrzeje do szyby od razu widac ze pna sie w gore jak tak dalej pojdzie to zakwitna zanim je wsadzimy do tunelu hahah

kurcze nie moge przekonac mamy do bukszpanu w ogrodku, a mam kilka ukorzenionych sadonek od tego duzego jakby sie przyjely to by z nich mozna fajne kuleczki zrobic no nic musze je przesadzic ukradkiem

Witaj Karolciu
Jak pierwsze jarzynki zaczną się pokazywać to pstryknij fotkę

Celinko oczywiscie udokumentuje i pokaze rzecz jasna

u mnie dzis nie poszalalam.. od rana dzialalismy z sadzeniem kukurydzy, burakow i burakow ćwikłowych na szczescie udalo sie zaraz przed deszczem , chociaz mogl jeszcze troche poczekac to posialibysmy inne warzywa ..
niestety sa tez minusy .. byl u mnie grad.. cale szczescie ze malutki i doslownie przez minute bo na jego widok od razu zaczelam sie martwic o rosliny.. popadalo w sumie dosc konkretnie ale moze to i lepiej .. a przed deszczem slonce prazylo i to bardzo .. 20 stopni nawet delikatnie zdarzylam sie opalic hah wynioslam tez kilka skrzynek kwiatkow i pomidory zeby sie zaczely hartowac no i zdarzylam na cale szczescie wniesc przed deszczem poza tym jestem w szoku! ogorki o ktorych wspominalam ze wsadzalam w czwartek do pojemnikow , widzialam ze dzis niektore juz puszczaja kuleczki ( tzn na kilku widzialam ktore sie trochu wyplukaly po podlaniu ) . Mama sie smieje ze ja mam reke do roslin bo ona jak posiala np seler w styczniu to wyszedl jej dopiero w kwietniu a moj siany poczatkiem marca wyszedl juz pod koniec i nawet rzezucha jej nie urosla heh myslalam ze wsadze dzis dalie ale deszcz pokrzyzowal plany no coz, musza poczekac az przeschnie teraz ..

No to działacie ostro,na polu i w ogrodzie!Gratuluję!

Haniu to dopiero poczatek jak wszystko ruszy to zrobie Wam zdjecia zebyscie widzialy jak to wyglada dzis pogoda piekna chociaz znow ma padac po poludniu ... milego dnia wszystkim odwiedzajacym