zobaczyłam w necie dywan niezapominajek i tulipany ... zerknęłam na pusty kubik i ... .... no mus było mieć ...
zaczęłam od szachownicy niezapominajek
... a potem symetrycznie i karnie powtykał Adamo 100 cebulek angelików ... i byłoby idealnie gdyby mi w duecie to zakwitło ... mam nadzieję, ze niezapominajki doczekają na te różowe nafochane angeliki ...
narozrabiałaś ... teraz mus formować ... jak znajdziesz takie łopatologiczne wskazówki jak to rusztowanie zrobić to będę wdzięczna za link ... szukam bo jak mnie nie zajmowało tak bardzo to było a teraz nie ma ... jak ja to lubię ...
O mamuniu Iza ale przywaliłaś fotkami... uch, muszę tchu nabrać bo mi jakby go zabrało. Cuuuudnie... Parroty, bergenie, jabłonie... Wszystko, wszystko cudnie... I przepięknie to pokazałaś... Uwielbiam takie fotki... jeszcze kcem jeszcze... i jeszcze... i znów...
Parroty sliczne..........kilka mam u siebie ale mus dokupic jesienia..........czekam na te twoje różowości w niebieskościach nie mniej niecierpliwie niz ty, u MałejMi w donicach ten zestaw widziałam i mnie zachwyciło, ale u ciebie na większej powierzchni to bedzie bajka dopiero............